Złoto drożało w piątek pomimo umocnienia dolara i wzrostu rentowności obligacji. Powodem miał być wzrost niepewności i awersji do ryzyka spowodowany ogłoszeniem przez prezydenta Donalda Trumpa podwyższenia cła dla niektórych produktów z Kanady z 25 proc. do 35 proc., a także zapowiedź wprowadzenia ceł wysokości 15 proc. i 20 proc. dla większości partnerów handlowych USA.
Na zamknięciu sesji na Comex kurs uncji złota z wiodących, lipcowych kontraktów rósł o 1,1 proc. do 3356 USD. Przez tydzień zdrożało o 0,7 proc.
Lepszą inwestycją w tym tygodniu okazało się srebro, którego cena wzrosła w kończącym się tygodniu o 5,1 proc. Tylko w piątek kurs uncji poszedł w górę o 4,4 proc. do 38,67 USD. Jest najwyższy od września 2011 roku.
Najlepszą inwestycją okazała się jednak miedź, która mocno drożeje po ogłoszeniu wcześniej w tym tygodniu przez prezydenta Donalda Trumpa wprowadzenia 50 proc. cła na metal od 1 sierpnia. W piątek funt miedzi zdrożał na Comex tylko o 0,25 proc. do 5,56 USD, ale to drugie najwyższe zamknięcie w historii. Przez tydzień metal zdrożał o 9,1 proc., najmocniej od marca 2022 roku. Od początku roku kurs miedzi rośnie w USA już o 39 proc.