Złoty przestał tracić po nerwowych dniach

Jacek Jurczyński
opublikowano: 2002-07-11 00:00

W środę złoty przestał tracić na wartości. Inwestorzy nie pozbywali się już w panice polskiej waluty. Kurs USD/PLN poruszał się w przedziale 4,1715- -4,2150, a kurs EUR/PLN wahał się w granicach 4,1290-4,1950.

Inwestorzy nadal jednak z niecierpliwością czekają na plany Grzegorza Kołodki, nowego ministra finansów. Szef resortu nie spotkał się jeszcze ani z Komisją Finansów Publicznych (zdaniem jej przewodniczącego Mieczysława Czerniawskiego może to nastąpić w przyszłym tygodniu), ani z Radą Polityki Pieniężnej. O godzinie 14.40 dolar wyceniany był na 4,1820 zł, a euro na 4,1350 zł.

Jeden spokojny dzień handlu nie oznacza, że wszystko wróciło do normy. Rynek nadal może bardzo nerwowo reagować na wszystkie informacje dotyczące planów Grzegorza Kołodki. W związku z przewidywanym przez nas dalszym wzrostem wartości euro na rynku międzynarodowym, inwestorom zalecamy wykorzystać kurs USD/PLN powyżej 4,21 do sprzedaży waluty amerykańskiej.

Za granicą pierwsze godziny sesji przyniosły silny wzrost notowań europejskiej waluty do dolara. Kurs EUR/USD zwyżkował z poziomu 0,9890 do 0,9970. Amerykańska waluta traciła w ślad za zniżkującymi indeksami na Wall Street. Po południu, wraz z poprawą nastrojów na amerykańskich giełdach, dolar odrobił z nawiązką wcześniejsze straty, a kurs EUR/USD zniżkował do poziomu 0,9875. O godz. 14.40 euro wyceniano na 0,9890 USD. Ponowny atak kursu EUR/USD na parytet jest możliwy. Poziomu 0,9880 radzimy wykorzystać do zakupów waluty europejskiej.