Zurbruegg przyznał, że ujemne stopy procentowe i rezygnacja z blokowania aprecjacji franka są wyzwaniem dla gospodarki Szwajcarii. Nie wątpi jednak, że w dłuższej perspektywie ujemne stopy pozwolą ograniczyć umocnienie franka i dadzą gospodarce przestrzeń na dostosowanie do mocniejszej waluty.
Zurbruegg powtórzył, że bank centralny Szwajcarii nie będzie „pasywnym obserwatorem” zmian na rynku walutowym i będzie interweniował jeśli trzeba będzie osłabić franka wobec euro.

Inny przedstawiciel władz SNB, Dewet Moser, powiedział, że polityka monetarna banku centralnego Szwajcarii wciąż nie jest „normalna”. Bank nadal ma zamiar stosować „niekonwencjonalne metody” i interweniować na rynku walutowym, jeśli będzie to konieczne.
Podobnie jak Zurbruegg, Moser powtórzył, że frank szwajcarski jest „znacząco przewartościowany”, ale bank centralny oczekuje jego osłabienia w miarę upływu czasu.