Podczas swojej pierwszej prezentacji wyników nowy prezes Stefan Bollinger zapowiedział zmniejszenie liczby członków zarządu z 15 do 5 oraz dodatkowe oszczędności operacyjne na poziomie 120 mln USD rocznie.
Wiceprezes banku, Nic Dreckmann, poinformował w rozmowie z mediami, że cięcia te będą oznaczać likwidację około 400 stanowisk w Szwajcarii, co stanowi około 5 proc. całkowitej siły roboczej.
Bollinger, który objął stanowisko prezesa niespełna miesiąc temu, od początku swojej kadencji koncentruje się na redukcji kosztów.
Dochód przed opodatkowaniem za 2024 rok nie spełnił oczekiwań analityków, ale napływ nowych klientów okazał się lepszy od prognoz. Eksperci wskazali jednak na brak jasnych informacji dotyczących strategii wzrostu.
Bank nie podał żadnych nowych szczegółów na temat planowanego skupu akcji własnych, zapowiadając, że aktualizację strategii oraz nowe cele średnioterminowe przedstawi przed latem. W odpowiedzi na te doniesienia akcje Julius Baer straciły podczas poniedziałkowej sesji prawie 13 proc., co oznacza najgorszy dzień dla banku od dekady, po tym jak ogłoszony zysk przed opodatkowaniem za 2024 rok okazał się o 3 proc. niższy od prognoz analityków.
Zysk Julius Baer ponad dwa razy wyższy niż rok wcześniej
Roczny zysk banku za 2024 rok wzrósł do 1,02 mld CHF, ponad dwukrotnie przekraczając wynik z 2023 roku, który został obciążony stratami związanymi z bankructwem Signy. Wartość aktywów zarządzanych przez bank zwiększyła się o 16 proc., osiągając 497 mld CHF.
Agencja Bloomberg już wcześniej informowała, że bank planuje ograniczyć zarząd i zredukować zatrudnienie o maksymalnie 10 proc. Na koniec 2023 roku Julius Baer zatrudniał około 7400 osób.
Julius Baer pod lupą. Regulator bada powiązania z Signą
W poniedziałek szwajcarski organ nadzoru finansowego Finma ogłosił wszczęcie postępowania egzekucyjnego przeciwko Julius Baer w związku z uchybieniami w zarządzaniu ryzykiem, które doprowadziły do ekspozycji banku na upadające imperium nieruchomościowe Signa, należące do René Benko.
„Po długim i dokładnym dochodzeniu regulator powiadomił Julius Baer o wszczęciu formalnego postępowania” – przekazał rzecznik Finma w poniedziałkowym oświadczeniu. Procedura ta może skutkować m.in. oficjalnym upomnieniem, konfiskatą zysków lub nawet cofnięciem licencji bankowej, choć Finma nie ma uprawnień do nakładania kar finansowych.
Działania regulatora rzucają cień na pierwsze tygodnie Bollingera na stanowisku prezesa i mogą zagrozić planowanemu na ten rok wykupowi akcji własnych przez bank. Śledztwo dotyczy praktyk, które pozwoliły Julius Baer na wygenerowanie ekspozycji rzędu 700 mln USD na aktywa Signy, obecnie znajdującej się w stanie upadłości.