Zaczyna się ruch na krajowym rynku venture capital - długo wyczekiwane publiczne pieniądze wreszcie płyną do funduszy. PFR Ventures ma dla nich 2,1 mld zł z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG), do czego inwestorzy prywatni mają dołożyć 1,1 mld zł. Jednym z pierwszych beneficjentów jest 24Ventures, który we wrześniu podpisał umowę z PFR Ventures. Fundusz zarządzany przez Stanisława Rogozińskiego, Łukasza Wąsikiewicza i Katarzynę Kowalczyk, wspieranych przez dwóch menedżerów, będzie dysponować kapitałem w wysokości 54 mln zł, z których 43 mln zł będzie pochodziło z FENG. Docelowa kapitalizacja może wzrosnąć w ramach tzw. second closingu.
Nowy podmiot na rynku alternatywnych spółek inwestycyjnych skorzysta z programu PFR Starter, skierowanego do zespołów zarządzających chcących wspierać innowacyjne przedsiębiorstwa na najwcześniejszym etapie rozwoju.
Doświadczeni w VC
– Przez ostatnie pięć lat prowadziliśmy fundusz Satus Starter. Tworzymy dobry, uzupełniający się zespół, dlatego w zbliżonym gronie zdecydowaliśmy się kontynuować zarządzanie kolejnym funduszem – mówi Katarzyna Kowalczyk, partner w 24Ventures.
Satus Starter będzie prosperować jeszcze przez około pięć lat. W jego portfolio znajduje się 15 spółek. Najszerzej znane jest Foodsi - aplikacja do kupowania produktów spożywczych z kończącym się terminem ważności.
W tym roku fundusz sprzedał udziały w firmie Alphamoon. Jej oprogramowanie do segregowania dokumentów zainteresowało nabywcę ze Stanów Zjednoczonych. Inna spółka portfelowa, Talkie.ai, oferująca boty głosowe dla brażny medycznej, rozpoczęła działalność na rynku amerykańskim.
Mocni w B2B
24Ventures zamierza zainwestować w około 18 firm.
– Ta liczba wydaje nam się optymalna, biorąc pod uwagę, że działamy w gronie trzech partnerów. Chcemy, aby każdy był zaangażowany merytorycznie w nasze spółki portfelowe – mówi Katarzyna Kowalczyk.
Liczebność portfela wiąże się też z sumą, jaką fundusz może zainwestować w jeden podmiot. Limity wyznaczane są w ramach programu PFR Starter. Jest to zwykle do 5 mln zł, jednak najwyższą kwotę otrzymają tylko wyróżniające się spółki.
– Stawiamy mocno na start-upy software'owe, wdrażające rozwiązania sztucznej inteligencji w branżach, w których z różnych powodów nie jest jeszcze szeroko stosowana. W funduszu Satus Starter zrealizowaliśmy kilka inwestycji z obszaru przemysłu 4.0. Nadal bierzemy go pod uwagę, choć to trudna branża – informuje Katarzyna Kowalczyk.
Zarządzająca w 24Ventures zaznacza, że fundusz celuje w spółki o modelu biznesowym B2B.
– Nasz zespół czuje się mocny w tym obszarze. W projekty typu B2C, gdzie mocniej trzeba budować zasięg wśród odbiorców indywidualnych, będziemy inwestować, gdy nadarzy się dobra okazja – zaznacza Katarzyna Kowalczyk.
Obecnie część zespołu zaangażowana jest w rozmowy ze start-upami, w które fundusz będzie inwestować w pierwszej kolejności. Nastąpi to, gdy 24Ventures zostanie zarejestrowany jako alternatywna spółka inwestycyjna (ASI), czego zarządzający spodziewają się w pierwszym kwartale 2025.
Program PFR Starter nastawiony jest na inwestowanie głównie w polskie firmy, rozumiane jako mające siedzibę w Polsce lub prowadzące tutaj istotną część działalności.
– Naszym celem jest inwestowanie w spółki, które mają zespół w kraju, pozyskują tu pierwszych klientów, ale są gotowe rozwijać się na większą skalę, co najmniej europejską – podsumowuje Katarzyna Kowalczyk.

Tempo wdrażania AI jest najszybsze w sektorze finansowym i telekomunikacyjnym. W tych branżach dostępne są ogromne zbiory danych dotyczące naszych transakcji czy potrzeb. To naturalne miejsce do rozwoju analityki i wykorzystania AI — w szczególności dalszej automatyzacji procesów i poprawy jakości predykcji. Z naszego ostatniego raportu "Gotowi na sztuczną inteligencję. Oczekiwania polskich konsumentów i firm” wynika, że 75 proc. firm w Polsce faktycznie zaczęło inwestować w rozwiązania oparte na AI. Nadal jednak, nawet w najbardziej dojrzałych branżach, są one na początku drogi do wykorzystania pełnego potencjału tej technologii - zwłaszcza gdy mowa o projektach opartych na zaawansowanej analityce, sieciach neuronowych i generatywnej sztucznej inteligencji. Firmy nie stoją przed decyzją, czy inwestować w sztuczną inteligencję, tylko jak to zrobić efektywnie. To warunek zachowania przewagi konkurencyjnej lub wręcz utrzymania się na rynku.