We wrześniu ub. roku PFR Ventures przedstawił pierwsze cztery fundusze inwestycyjne, które podpisały umowy w ramach Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG). Z założenia część inwestowanych przez nie pieniędzy to fundusze publiczne, a kolejna część to wkład prywatny.
Początkowo kapitalizacja 24Ventures sięgała 54 mln zł, z czego 43 mln zł stanowił wkład PFR Ventures, a 11 mln zł pochodziło od inwestorów prywatnych. W ciągu roku fundusz zwiększył kapitał do 82 mln zł, z czego 65 mln zł zapewnił PFR Ventures, a 17 mln zł prywatni udziałowcy. 24Ventures korzysta z PFR Starter, jednego z kilku programów PFR przeznaczonego dla funduszy typu venture capital inwestujących następnie w start-upy. W tym przypadku prywatny wkład musi stanowić co najmniej 20 proc.
"Fundusz jest w końcu w pełni operacyjny i gotowy do inwestowania" - powiedział Łukasz Wąsikiewicz, partner zarządzający 24Ventures, cytowany w komunikacie.
Poza Łukaszem Wąsikiewiczem zespół zarządzający 24Ventures tworzą Katarzyna Kowalczyk i Stanisław Rogoziński. Wszyscy byli wcześniej związani z funduszem Satus Starter. Ten wehikuł zakończył okres inwestycyjny, ale zarządzający nową spółką pozostaną przy sprawdzonej w nim strategii.
Katarzyna Kowalczyk wskazała, że w kolejnym funduszu 24Ventures będzie koncentrować się na projektach wykorzystujących sztuczną inteligencję w konkretnych sektorach, jednocześnie otwierając się na technologie wschodzące, np. kwantowe. Zaznaczyła też, że zarządzający będą zwracać uwagę na spółki impactowe, czyli takie, które oprócz generowania zysków pozytywnie wpływają na życie społeczne lub środowisko. Chodzi m.in. o cleantechy, czyli podmioty wdrażające czyste technologie.
W ciągu najbliższych czterech lat 24Ventures zainwestuje w około 18 spółek we wczesnej fazie rozwoju. Każda z nich może liczyć na kwotę od 1 do 5 mln zł.
- Właśnie finalizujemy pierwszą inwestycję, a w procesie są następne. Od września mocniej będziemy szukać nowych projektów tworzonych przez zespoły z Polski - powiedział Stanisław Rogoziński.
