Do Rady Nadzorczej TVP wpłynęło 260 ofert od osób chcących objąć stanowisko prezesa lub jednego z czterech członków zarządu telewizji publicznej. Termin składania ofert minął we wtorek o godz. 17.
52 osoby ubiegają się o stanowisko prezesa TVP. Najwięcej, bo aż 85 osób ubiega się o stanowisko członka zarządu ds. programowych. Na stanowisko członka zarządu ds. ekonomiczno-finansowych wpłynęło 35 ofert, a stanowisko członka zarządu ds. marketingu i reklamy - 39. Członkiem zarządu ds. nowych technologii i rozwoju chce zostać 41 osób. 8 ofert okazało się nieważnych zatem rada nadzorcza rozpatrzy 252 oferty.
Wśród osób, które chcą zająć stanowisko prezesa telewizji publicznej znalazł się jej dotychczasowy szef, Robert Kwiatkowski. Potwierdził on złożenie oferty we wtorek wieczorem. Według informacji ‘Pulsu Biznesu’ telewizją publiczną chce kierować także były szef telewizyjnej ‘Dwójki’ Maciej Domański. Ubiega się o to również Piotr Gaweł, pracownik TVP w czasie, gdy kierował nią Wiesław Walendziak. Nieoficjalnie mowi się, że największe szanse na objęcie stanowiska prezesa TVP ma Waldemar Dubaniowski, były członek KRRiT, wiązany z obozem prezydenta Kwaśniewskiego.
W grupie osób, które chcą zasiąść w zarządzie TVP, znaleźć się mieli Maciej Pawlicki, były dyrektor programowy RTL7 i wiceprezes Telewizji Familijnej, Eryk Mistewicz, dziennikarz, oraz Sławomir Zieliński, szef TVP1.
MD, PAP