Uaktualniona prognoza Azjatyckiego Bank Rozwoju zakłada, że gospodarka Azji, obejmująca 46 państw regionu Azji i Pacyfiku z wyłączeniem Japonii, Australii i Nowej Zelandii wzrośnie o 4,9 proc. w tym roku i o 4,8 proc. w roku 2025. To wartości nieznacznie niższe od wrześniowych projekcji ADB na poziomie 5,0 i 4,9 proc.
Wyhamowanie tempa
W przypadku największej gospodarki regionu, Chin ekonomiści ADB nie dokonali korekt swoich szacunków i nadal spodziewają się wzrostu PKB Państwa Środka o 4,8 proc. w tym roku i spowolnienia do 4,5 proc. w przyszłym. Zdecydowane cięcie projekcji stało się z kolei udziałem Indii. Ta trzecia pod względem wielkości gospodarka kontynentu ma wyraźniej spowolnić. ADB oczekuje obecnie, że w 2024 r. tempo wzrostu wyniesie 6,5 proc. (wcześniej oczekiwano 7,0 proc.), zaś w roku 2025 przyspieszy co prawda do 7,0 proc., ale spodziewano się poziomu 7,2 proc.
Niepewność geopolityczna
Główną przyczyną korekty są obawy związane ze skutkami potencjalnej wojny handlowej pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami, która może boleśnie dotknąć niemal wszystkie gospodarki regionu, silnie uzależnione od wymiany handlowej.
Ryzyko spadku utrzymuje się i obejmuje szybsze i większe zmiany w polityce USA niż dotychczas przewidywano, pogorszenie napięć geopolitycznych i jeszcze słabszy rynek nieruchomości w Chinach – podkreśla ADB.