O zamknięciu poinformował szef afgańskiej policji kryminalnej. Według niego, w siedzibie jednej z firm znaleziono setkę nielegalnej broni, a pracownicy innych mają na koncie morderstwa i rabunki. W tym gronie są nie tylko Afgańczycy też ochroniarze z niektórych spośród 59 działających w Afganistanie firm międzynarodowych.
Afgańska policja kryminalna rozpoczęła szczegółowe kontrole po zamieszaniu wokół firmy Blackwater. W połowie września jej pracownicy zastrzelili w Bagdadzie 17 cywilów.
Zarówno w Iraku jak i Afganistanie zachodnie firmy są oskarżane o działanie ponad prawem. Nie podlegają one lokalnym władzom, a z armią USA czy Wielkiej Brytanii łączy je jedynie kontrakt.
Prywatne firmy, których pracownicy często są byłymi komandosami odciążają też największe armie od niektórych zadań. W Afganistanie firma Blackwater prowadzi własne linie lotnicze. Jej awionetkami podróżują nie tylko cywilni dyplomaci, ale także generałowie z wielu armii uczestniczących w afgańskiej operacji.
IAR