Szwedzki fintech, którego prezesem i współzałożycielem jest Sebastian Siemiątkowski, a także niektórzy inwestorzy spółki sprzedają w IPO 34,3 mln akcji po 35–37 USA za jedną. Według informatorów Bloomberga, popyt nie jest wrażliwy na cenę akcji.
Zlecenia w IPO na akcje Klarny od inwestorów instytucjonalnych są przyjmowane do 16:00 czasu nowojorskiego w poniedziałek, a ustalenie ceny nastąpi we wtorek po zamknięciu rynków, twierdzą źródła agencji. Bloomberg News informował w piątek, że popyt na akcje Klarny jest co najmniej ośmiokrotnie większy od liczby dostępnych akcji.
Źródła Bloomberga podkreślają, że ostateczne decyzje dotyczące IPO jeszcze nie zapadły i takie szczegóły, jak cena i liczba oferowanych akcji, mogą się jeszcze zmienić.
Klarna działa w branży „kup dzisiaj, zapłać później”. 43-letni obecnie Sebastian Siemiatkowski założył Klarnę w 2005 roku wraz z innymi szwedzkimi przedsiębiorcami: Niklasem Adalberthem i Victorem Jacobssonem, z zamiarem konkurowania z tradycyjnymi bankami i firmami obsługującymi karty kredytowe, oferując bardziej przyjazne dla użytkownika płatności online. W 2024 roku spółka zwiększyła przychody o 24 proc. do 2,81 mld USD. W II kwartale obecnego roku przychody Klarny wzrosły o 20 proc. do 823 mln USD. Skorygowany zysk operacyjny sięgnął 29 mln USD, ale strata netto wyniosła 53 mln USD. Liczba aktywnych klientów zwiększyła się w ujęciu rocznym o 31 proc. do 111 mln. Klarna miała około 790 tys. współpracujących firm w 26 krajach.