Kursy PGE, Enei i Taurona negatywnie zareagowały na informacje o kolejnym przesunięciu powstania NABE. Rośnie ryzyko, że nie stanie się to przed wyborami parlamentarnymi.

“Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego powstanie w pierwszym kwartale 2023 r. - mówił w listopadzie 2022 r. Paweł Żuk z resortu aktywów państwowych.
Miesiąc później Wojciech Dąbrowski, prezes PGE, zapowiadał, że NABE zacznie funkcjonować pod koniec marca 2023 r. Jacek Sasin, minister aktywów państwowych, zapowiedział w kwietniu tego roku, że agencja, która ma przejąć aktywa węglowe od spółek energetycznych, formalnie powstanie w maju.
Nic z tych zapowiedzi nie wyszło, a według Marka Wesołego, wiceministra aktywów, NABE najprawdopodobniej powstanie w drugiej połowie tego roku.
Inwestorzy giełdowi zareagowali negatywnie, a energetyka to dziś najsłabsze ogniwo GPW.

Kursy PGE i Enei spadają o 3 proc., a Taurona o 4 proc.

Jakub Viscardi, analityk DM BOŚ cytowany przez agencję Bloomberg uważa, że kolejne przesunięcie terminu powstania NABE zwiększa ryzyko, że nastąpi to nie wcześniej niż po zaplanowanych na październik wyborach parlamentarnych.