Alior przejął Meritum Bank

Eugeniusz TwarógEugeniusz Twaróg
opublikowano: 2014-10-22 00:00

To była okazja czy zakup po uczciwej cenie? Odpowiedź na to pytanie poznamy za dwa lata, gdy Meritum zrealizuje ambitne plany.

352 mln zł, w tym 172 mln zł w akcjach i 180 mln w gotówce — tyle Alior Bank zapłaci za jeden z najmniejszych banków na rynku. Meritum Bank, bo o nim mowa, to 261 mln zł kapitału, portfel kredytów wart 2,5 mld zł, 2,7 mld zł depozytów i 187 oddziałów, z których większość stanowią placówki franczyzowe.

Patrząc na obecne i prognozowaneprzez Meritum zyski można stwierdzić, że Alior kupuje maszynkę do zarabiania pieniędzy. W 2013 r. Meritum zarobił ledwie 11 mln zł, ale w tym roku, jak wynika z prezentacji przedstawionej przez kupującego, będzie mieć na czysto już 52 mln zł. W przyszłym roku 86 mln zł, a za dwa lata — już 129 mln zł.

Dziw, że z tak rozkręcającym się biznesem właściciele Meritum nie poszli na giełdę, bo raczej nie mieliby problemów ze znalezieniem chętnych na akcje banku z takim ROE (49 proc.). Pytanie, czy takie wyniki uda się osiągnąć po ostatnim ostrym cięciu stopy lombardowej? Biznes Meritum opiera się na dochodowych kredytach konsumpcyjnych, których marżowość po ostatniej decyzji RPP z pewnością się zmniejszy. — Można mieć wątpliwości, czy cena, jaką zapłacił Alior, jest okazyjna.

Wydaje się, że nie bardzo. Alior stawiał na wzrost organiczny. Spodziewałbym się, że sięgnie po akwizycje, gdy będzie można kupić coś naprawdę tanio. W przypadku Meritum cena jest uczciwa, ale nie okazyjna. To, że Alior zdecydował się tyle zapłacić, może oznaczać, że rozwijając się organicznie nie jest w stanie wygenerować większych wzrostów, a to kładłoby się cieniem na przyszłej wycenie banku — mówi Andrzej Powierża, analityk DM Citi Handlowy. Marta Jeżewska-Wasilewska, analityk Wood&Company, uważa, że okazja była i to niemała.

— Jeżeli prognozy zysku przedstawione przez Meritum zostaną zrealizowane, jest to bardzo atrakcyjna transakcja. Za 2014 r. wyniesie ona 7x zysk, a w 2016 r. 3x zysk. I to nie uwzględniając potencjalnych efektów synergii, które obniżą cenę. Jednak w tym roku trudno powiedzieć, czy prognozy zostaną zrealizowane. Przy tym profilu biznesu są obarczone większym ryzykiem — mówi Marta Jeżewska-Wasilewska. Alior w komunikacie wyjaśnia, że poszukiwał dodatkowych (poza organicznymi) możliwości wzrostu.

„Jestem przekonany, że połączenie doświadczenia Meritum Banku, w szczególności w segmencie pożyczek gotówkowych oraz w bankowości dla mikro— i małych firm, z dotychczasową działalnością Alior Banku, pozwoli na osiągnięcie synergii biznesowych oraz stworzenie banku z obiecującymi perspektywami rozwoju” — uważa Wojciech Sobieraj, szef Aliora.

W przyszłym roku synergie szacowane są na 36 mln zł, w 2016 r. mają wynieść 77 mln zł, a za trzy lata 85 mln zł. Alior chce je osiągnąć optymalizując procesy biznesowe, koszty centrali, sieci, marketingu i produktów. Meritum jest już trzecią akwizycją Aliora. W sierpniu bank ogłosił przejęcie SKOK św. Jana z Kęt, a jesienią 2009 r. kupił portfel kredytowy od wycofującego się z rynku detalicznego HSBC.