Analitycy o niemieckiej akwizycji Grupy Pracuj

Kamil KosińskiKamil Kosiński
opublikowano: 2022-06-15 16:37

Spoonbill Holding to biznes perspektywiczny, ale jego rozwój jest trudny do oszacowania, uważają analitycy. Wskazują też na dość wysoką cenę.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • co analitycy myślą o potencjale niemieckiej firmy kupionej przez Grupę Pracuj
  • co pozytywnego transakcja może przynieść Grupie Pracuj
  • jakie są ryzyka
  • jak akwizycja wpłynie na dywidendę
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Niewielkim spadkiem zareagowały we wtorek notowania Grupy Pracuj na podaną w trakcie sesji informację o podpisaniu umowy kupna niemieckiej spółki Spoonbill Holding. W środę wydawało się początkowo, że wtorkowa przecena zostanie zniwelowana. Przy ogólnie słabym sentymencie do całego rynku, kurs Grupy Pracuj ponownie zaczął się jednak osuwać.

- Obecne nastawienie rynku do wysoko wycenianych biznesów wzrostowych jest najbardziej negatywne od lat i stąd raczej chłodne przyjęcie transakcji przez rynek – ocenia Dominik Niszcz, analityk Trigonu DM.

Z informacji ujawnionych przez Grupę Pracuj wynika, że biznes kupowany w Niemczech miał w 2021 r. 11,2 mln EUR przychodów i 1,5 mln EUR EBITDA. W pierwszym kwartale 2022 r. przychody wyniosły już 5,7 mln EUR, a EBITDA 1,1 mln EUR.

Polska spółka zgodziła się zapłacić za niemiecką 117,6 mln EUR (547,6 mln zł). Wsparła się przy tym linią kredytową o wartości 400 mln zł.

- Przejmowana spółka to bardzo rozwojowy biznes i trudno w tym momencie w pełni przewidzieć jaki będzie jej poziom przychodów i zysków w perspektywie 4-5 lat. Na pierwszy rzut oka, bazując na historycznych wskaźnikach wycena jest wysoka. Natomiast dynamiki wzrostu rok do roku przekraczające 50 proc., dość wysoka rentowność już na tym etapie rozwoju oraz potencjał rynku niemieckiego wskazują na możliwość istotnej poprawy wyniku – komentuje Dominik Niszcz.

Potencjalne korzyści

Zdaniem analityka Trigonu pozytywnie należy odebrać dywersyfikację biznesu Grupy Pracuj w stronę rynków rozwiniętych, możliwe synergie między obecnym i kupowanym biznesem, zrealizowanie przez zarząd zapowiedzi z okresu IPO odnośnie ekspansji w segmencie HR Tech i na rynku niemieckojęzycznym oraz poprawę struktury kapitału grupy z gotówki netto do nieznacznego zadłużenia netto, które – według szacunków Trigonu - tylko nieznacznie przekroczy poziom EBITDA.

- Grupa Pracuj działa głównie w segmencie stricte rekrutacyjnym, a akwizycja Spoonbill Holding stanowi dla niej ciekawą możliwość uzyskania większej niż dotychczas ekspozycji na rozwiązania typu talent acquisition systems (TAS). Ponadto, według zarządu Grupy Pracuj, wzrost przejmowanej spółki może być nawet dwa razy wyższy w porównaniu do wzrostu Grupy Pracuj w dotychczasowym kształcie. Taki wzrost biznesu przejmowanego w Niemczech przekładałaby się pozytywnie na profil wzrostowy całej grupy – dodaje Emil Popławski, analityk Banku Pekao.

Ryzykowny moment

Emil Popławski zwraca uwagę, że druga strona transakcji to standardowe ryzyko występujące w procesach fuzji i przejęć. Według analityka Pekao jest one o tyle istotne, że wartość transakcji nie jest mała i wymaga zainwestowania przez Grupę Pracuj całych wolnych środków pieniężnych oraz zaciągnięcia kredytu. Ponadto sama wycena Spoonbill Holding jest ambitna i żeby ją uzasadnić ta spółka rzeczywiście musi szybko zwiększać skalę biznesu.

- Biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki Grupy Pracuj, można ocenić iż zarząd spółki jest kompetentny i nie kwestionowałbym jego pozytywnej oceny transakcji. Zwracam jednak uwagę, że rynek pracy jest prawdopodobnie w szczytowym momencie cyklu, co implikuje zwiększone ryzyko negatywnych zaskoczeń, szczególnie biorąc pod uwagę spadającą dynamikę wzrostu gospodarczego i wysoką inflację, które mogą wpływać na skłonność przedsiębiorstw do zatrudniania. W scenariuszu utrzymania wzrostu gospodarczego porównywalnego do tego z lat ubiegłych, łatwo można założyć dalsze zwyżki spółek działających na rynku pracy. Jeżeli jednak założymy spowolnienie gospodarcze, należy pamiętać, że rynek pracy jest cykliczny, a jego ekspozycja na gorszą koniunkturę może być istotna – tłumaczy Emil Popławski.

Dominik Niszcz zaznacza, że Grupa Pracuj podtrzymała politykę dywidendowa zakładającą wypłatę przynajmniej 50 proc. zysku netto.

- Jednak poziom dystrybucji do akcjonariuszy może być niższy niż w przypadku braku tak dużej akwizycji. Sądzimy, że dopiero w perspektywie kilku kwartałów, jeśli przejęte biznesy utrzymają mocne dynamiki, rynek bardziej doceni przeprowadzoną transakcję – twierdzi analityk Trigonu.