Spółka, kontrolowana przez Dariusz Miłka, wyda 130 mln zł plus premię, uzależnioną od wyników, za niespełna 75 proc. akcji Eobuwie.pl, największego polskiego sklepu internetowego z butami.
- Musimy przyznać, iż na chwilę obecną nie wiemy jak odnieść się do tej transakcji,
jednakże cena za e-sklep w wysokości 12xEBITDA wydaje się dość wysoka. Rozumiemy, iż eobuwie.pl było w procesie IPO oraz to, że profil klienta i marki dostępne na platformie są odmienne od tych oferowanych przez CCC, dlatego jedynym wytłumaczeniem premii i determinacji spółki CCC odnoście posiadania własnego e-sklepu jest nowy obszar rynku i perspektywy rozwoju ehandlu - napisał w porannym komentarzu Marcin Stebakow, analityk DM BPS.
Specjalista podkreśla, że CCC posiada już własne zasoby (magazyn, logistyka, know-how), aby przy stosunkowo niewielkim nakładzie uruchomić własny e-sklep.
- Nie wiemy ile klientów ma w bazie przejmowana spółka, jednakże w programie lojalnościowym CCC jest już przeszło 4 mln użytkowników - zauważa Marcin Stebakow.
- Z naszych informacji wynika, iż eobuwie.pl charakteryzuje się stabilną rentownością EBITDA na poziomie 15-16%, tym samym jest zbliżona do rentowności osiąganej przez CCC dlatego szukając uzasadnienia do zakupu niestety nie widzimy go - dodaje analityk DM BPS.
Inwestorzy giełdowi transakcję ocenili jednak umiarkowanie pozytywnie - o godz. 10.40 kurs spółki rósł o 2,5 proc., a więc w tempie tylko nieco wyższym niż wzrost WIG30 (+1,9 proc.).