Marcin Palenik, analityk DM Millennium, obniżył w raporcie z 20 września cenę docelową akcji Ambry (lidera polskiego rynku wina, wycenianego na GPW na 0,5 mld zł) z 28,5 do 25,6 zł. Uzasadnia to głównie wyższą stopą wolną od ryzyka oraz niższymi wskaźnikami spółek porównywalnych. Utrzymał jednak rekomendację „kupuj”.
Notowania spółki wynosiły około 26 zł tylko raz, na przełomie września i października 2021 r. Od lipca tego roku wahają się w przedziale 20-21 zł.
„Spółka jest notowana przy wskaźniku C/Z na poziomie 10,8, biorąc pod uwagę naszą prognozę zysku netto w roku obrotowym 2022/23. Jest to poziom zbliżony do notowań w ostatnich latach, a więc nie można stwierdzić, że akcje Ambry zostały przecenione do wyjątkowo atrakcyjnych poziomów. Z drugiej strony uważamy, że Ambra wyróżnia się na tle rynku jakością i niską zmiennością wyników oraz systematyczną dywidendą” — czytamy w raporcie.
Zarząd spółki zaproponuje wypłatę 1 zł na akcję za rok obrotowy 2021/22 zakończony w czerwcu (rok wcześniej 0,95 zł). Marcin Palenik zwraca uwagę, że zwiększenie dywidendy o 5 proc. mimo wzrostu zysku netto o 14 proc. oznacza, że Ambra przygotowuje się na trudniejszy rok. Mówił o tym PB w lipcu jej prezes, Robert Ogór.
„Naszym zdaniem jest to korzystne dla długoterminowych akcjonariuszy. Dzięki temu można z bardzo dużym prawdopodobieństwem założyć, że w kolejnych latach dywidenda nie spadnie poniżej 1 zł na akcję nawet w przypadku większego spadku zysków, niż oczekujemy. Atrakcyjne i powtarzalne wypłaty dla akcjonariuszy powinny bronić kursu spółki przed większymi spadkami” — napisał analityk DM Millennium.
Ambra zakończyła rok 2021/22 z 775,6 mln zł przychodów przy 86 mln zł zysku operacyjnego i 100 mln zł EBITDA. W tym roku DM Millennium spodziewa się odpowiednio: 859,6 mln zł, 80,2 mln zł i 98 mln zł. Na rok 2023/24 natomiast prognozuje 916,4 mln zł sprzedaży, 84,7 mln zł wyniku operacyjnego i 104 mln zł EBITDA.
„Spółka w ostatnich dwóch kwartałach zaskoczyła nas pozytywnie, ale perspektywy średnioterminowe wydają się cały czas trudne. W sumie nieznacznie zmieniamy nasze prognozy finansowe na ten i kolejne lata” — czytamy w raporcie.
