AP: Harris wygrała m.in. w Wirginii i New Hampshire, Trump m.in. w Ohio i Teksasie

PAP
opublikowano: 2024-11-06 04:10

Kandydatka Demokratów Kamala Harris wygrała w Wirginii, New Hampshire, Nowym Jorku i Illinois, zaś Donald Trump w Ohio i kilku konserwatywnych bastionach na Zachodzie - podała agencja AP w oparciu o cząstkowe wyniki w tych stanach. Trump zgromadził dotąd 187 głosów elektorskich, a Harris 122.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Śledź relację z wyborów prezydenckich w USA »

Według prognoz AP, Harris jest pewna zwycięstwa w Wirginii, Delaware, Nowym Jorku, Dystrykcie Kolumbii, New Hampshire, Illinois i Kolorado, co łącznie z wcześniejszymi rozstrzygnięciami daje jej obecnie 122 głosów elektorskich. Trump zapewnił sobie wygraną w drugim największym stanie, Teksasie oraz Ohio, a także konserwatywnych stanach południa, zachodu i środkowego zachodu: Luizjanie, Arkansas, Wyoming, Dakocie Północnej i Południowej oraz zdobył co najmniej cztery z pięciu głosów elektorskich Nebraski, co łącznie składa się na 187 głosów elektorskich.

Spośród dotychczasowych rozstrzygnięć, wszystkie ułożyły się według prognoz wyborczych, chociaż wyniki w Wirginii i Teksasie wskazują na zwrot elektoratu w prawo względem roku 2020. Żaden z sześciu kluczowych "wahających się" stanów nie został jeszcze rozstrzygnięty. W Georgii po podliczeniu 73 proc. głosów Trump prowadzi 53-47 proc., a w Karolinie Północnej po podliczeniu 43 proc. głosów prowadzi 52-47 proc. W Pensylwanii wygrywa dotąd Harris stosunkiem 59-40 proc. (podliczono 20 proc.), w Michigan 53-46 (11 proc.).

O godz. 3 czasu polskiego zakończyło się głosowanie w dwóch kolejnych kluczowych stanach, Wisconsin i Arizonie.

Z pozostałych rozstrzygnięć, wiadomo już, że gubernatorem Karoliny Północnej ponownie zostanie kandydat Demokratów, Josh Stein, który wygrał z targanym skandalami Republikaninem Markiem Robinsonem.

W referendach na Florydzie dotyczących zapewnienia prawa do aborcji i legalizacji marihuany większość głosów wygrali zwolennicy obydwu obozów, lecz nie zdobyli wymaganej większości 60 proc. głosów, by zmienić prawo.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ mal/