Jak przekazała w czwartek rzeczniczka AMP Marzena Rogozik, warta ponad 30 mln zł modernizacja systemu odpylania stacji argonowania spowoduje ograniczenie oddziaływania dąbrowskiej stalowni na środowisko i poprawi komfort pracy w jej hali.
"W dąbrowskiej stalowni znajdują się cztery stanowiska do argonowania, czyli do procesu obróbki wstępnej stali. Argonowanie wpływa na poprawę jakości powierzchni i struktury stali, a także zwiększa jej wytrzymałość, a co za tym idzie również wytrzymałość finalnego wyrobu stalowego" - wyjaśniła rzeczniczka.
Modernizacja systemów odpylania
Modernizacja odpylania stacji argonowania ma polegać na zamontowaniu nad każdą z kadzi stacji specjalnego okapu, który będzie pochłaniał pyły, następnie systemem rurociągów odprowadzane do filtra workowego.
"Obecnie trwają prace projektowe, które planujemy zakończyć jeszcze w pierwszym kwartale tego roku. Następnie rozpoczniemy etap prefabrykacji i prac budowlanych" - zasygnalizował kierownik projektu z dąbrowskiego oddziału Rafał Gębski.
W stalowni ma zostać wybudowany nowy filtr workowy wraz z elektryką, automatyką i oprogramowaniem. Wymienione zostaną rurociągi pyłu i cały układ transportowy.
Jak skomentował prezes i dyrektor generalny AMP Wojciech Koszuta, dekarbonizacja branży stalowej - jako długotrwały, skomplikowany i kosztowny proces - nie nastąpi z dnia na dzień. "Dlatego w naszej hucie w Dąbrowie Górniczej ograniczamy nasz wpływ na środowisko w bieżących procesach" - wyjaśnił Koszuta.
"Modernizacja systemu odpylania stacji argonowania przyniesie szereg korzyści: dla naszych pracowników – większy komfort pracy, dla naszej firmy – większą efektywność produkcji, a dla okolicznych mieszkańców i nas wszystkich – zmniejszenie oddziaływania huty na środowisko" - zaznaczył prezes.
Modernizacja odpylania stacji argonowania w stalowni ma się zakończyć jeszcze w 2025 r. Jest to kolejna duża inwestycja w dąbrowskim zakładzie po zakończonej niedawno modernizacji pieców Maerza, dzięki której emisje pyłowe z wapnialni zmniejszyły się pięciokrotnie.
AMP podaje, że łączny koszt tych dwóch inwestycji, ograniczających wpływ huty na otoczenie, to ponad 70 mln zł.
AMP - największy producent stali w Polsce
Modernizacja pieców Maerza w wapnialni, czyli zakładzie, który wytwarza wapno niezbędne w procesach produkcji stali, obejmowała wymurowanie trzech tamtejszych pieców wraz z m.in. montażem ceramiki i nowych pancerzy. Zmodernizowano też układy oczyszczania spalin z filtrami tkaninowymi wraz z wymianą kanałów spalin i wentylatorów odciągowych
Po remoncie filtry spełniają restrykcyjne wymogi Najlepszych Dostępnych Technik (BAT) europejskiej dyrektywy o emisjach przemysłowych, co oznacza, że emisja nie przekracza 10 mg na metr sześc.
Piece Maerza to instalacje, w których wypala się wapno. Gotowy produkt trafia do stalowni, gdzie zużywany jest głównie w procesie świeżenia, czyli oczyszczania stali. Wszystkie trzy piece są w stanie wytworzyć dziennie ponad 1 tys. ton wapna, które dodane do stali pozwala usunąć z niej niepożądane składniki.
AMP skupia połowę potencjału produkcyjnego polskiego hutnictwa i jest największym producentem stali w Polsce. W skład zatrudniającego blisko 10 tys. pracowników (ze spółkami zależnymi) koncernu wchodzą huty w Krakowie, Dąbrowie Górniczej, Sosnowcu, Świętochłowicach i Chorzowie. Do koncernu należą też Zakłady Koksownicze Zdzieszowice - największy producent koksu w Polsce.
Koncern zainwestował dotąd w swoich polskich zakładach ok. 10,5 mld zł, deklarując unowocześnienie każdego etapu produkcji. AMP należy do globalnego koncernu ArcelorMittal - największego na świecie producenta stali, którego obroty sięgnęły w 2023 r. 68,3 mld dolarów, a produkcja stali surowej w zakładach firmy wyniosła 58,1 mln ton.