– W dalszym ciągu udowadniamy, że potrafimy wypracować wzrost sprzedaży. Po bardzo dobrym kwietniu zamknęliśmy jeszcze lepszy maj, który był najlepszym majem w naszej historii – skomentował Serhei Kostevitch, prezes Grupy Asbis.
Na szczególną uwagę zasługują wyniki osiągnięte na rynkach Republiki Południowej Afryki oraz Polski, gdzie odnotowano trzycyfrowe tempo wzrostu przychodów. Polska znalazła się także w pierwszej piątce najważniejszych rynków Asbis w maju.
Wśród krajów o najwyższej sprzedaży wyróżniły się również Zjednoczone Emiraty Arabskie, Słowacja, Ukraina oraz Kazachstan. Główne źródła przychodów stanowiły smartfony, pamięć DRAM, procesory oraz laptopy – segmenty, które nadal cieszą się dużym popytem i potwierdzają zdolność spółki do dostarczania pożądanych rozwiązań technologicznych na globalnym rynku.
Po publikacji wyników akcje Asbisu wystrzeliły na otwarciu warszawskiej giełdy, rosnąc chwilowo o ponad 10 proc. względem piątkowego zamknięcia. Ok. godz. 11:14 akcje zwyżkowały o 8 proc., dochodząc do poziomu 22,98 zł.