Choć obecnie kontrakty z ZUS, w przeciwieństwie do tych sprzed dziesięciu lat, nie są kluczowe dla wyników grupy Asseco, to nadal należy on do jednych z najważniejszych klientów w sektorze publicznym.
Pierwsze trzy miesiące roku były wyjątkowo udane dla Asseco pod względem kontraktacji w ZUS. Asseco Data Systems podpisało czteroletnią umowę na świadczenie usług w zakresie modyfikacji systemu EMIR-SEKS, związanych z tym usług wsparcia oraz udzielenie licencji i sublicencji. Wartość kontraktu to 49 mln zł. Dahliamatic, spółka z grupy, podpisał trzyletnią umowę na zakup usługi opieki serwisowej na oprogramowanie SAP, wspierające funkcjonowanie Systemu Wspomagania Ekonomiki Zakładu. Jej wartość to 16 mln zł.

O ile te umowy są odnawiane w kilkuletnich cyklach, to Asseco pozyskało też nowe zlecenia. Podpisało pięć umów wykonawczych w ramach umowy ramowej na rozwój kompleksowego systemu informatycznego (KSI). Ich łączna wartość to ponad 24 mln zł.
Comarch, druga firma składająca oferty w ramach umowy ramowej, nie zdobył wprawdzie w I kw. żadnego zlecenia wykonawczego, ale złożył dwie oferty, które otworzyły mu drogę do podpisania umów w kolejnym kwartale. W kwietniu Comarch podpisał wartą około 11 mln zł na tzw. EESSI2 i czeka na podpisanie wartej około 10 mln zł umowy na dostosowanie głównego systemu ZUS do zmian po tzw. likwidacji OFE i utworzeniu nowego subkonta w ZUS.
Kontraktacja Asseco z I kw. niedługo się powiększy, gdyż w przyszłym tygodniu podpisze z ZUS umowę o wartości blisko 33 mln zł na przedłużenie utrzymania KSI przez sześć miesięcy. Obecna umowa rzeszowskiej spółki na te usługi kończy się w kwietniu.
Krakowski Comarch też ma szansę zwiększyć stan posiadania. Jego oferta za ponad 200 mln zł została wybrana jako najkorzystniejsza w przetargu na utrzymanie całego KSI, ale wybór został unieważniony, o ewentualnym kontrakcie przesądzi batalia prawna. Niedawno Comarch złożył też najtańszą, opiewająca na 71 mln zł, ofertą na rozwój i utrzymanie PUE ZUS.