Dokonując wyboru projektów do finansowania bierzemy pod uwagę kwestię „zieloności” budynku – chętniej angażujemy się w finansowanie odpowiednio certyfikowanych obiektów. W przypadku takich projektów możemy zaproponować nie tylko nieco niższą marżę, ale niejednokrotnie również atrakcyjniejszą strukturę oferty. Uważamy, że w perspektywie średnio- i długoterminowej takie budynki lepiej zachowają wartość i będą charakteryzować się większą płynnością, więc jesteśmy bardziej skłonni zaproponować tu nieco wyższy poziom finansowania, niż w przypadku porównywalnego aktywa „klasycznego”.
Bierzemy też pod uwagę, że coraz więcej funduszy inwestycyjnych zakłada w swojej polityce obowiązek inwestowania w budynki zrównoważone, a do tego rośnie świadomość ekologiczna najemców instytucjonalnych, których wymogi korporacyjne przewidują wynajem powierzchni jedynie w budynkach certyfikowanych. Kwestie efektywności kosztowej, wyższej w przypadku nowoczesnych, dobrze zaprojektowanych i przyjaznych środowisku budynków, stają się coraz ważniejsze nie tylko dla operatorów powierzchni komercyjnych, ale również dla klientów indywidualnych, zaspokających osobiste potrzeby mieszkaniowe. Odpowiednie podejście banku, wspierające inwestycje w „zielone” budynki jest zatem niezbędne, aby takie postawy wzmacniać i przyczyniać się w ten sposób do realizacji celów związanych ze zrównoważonym rozwojem.
