Inflacja może na koniec roku spaść poniżej 1,0% r/r, ale trzeba pamiętać, że do takiego wyniku przyczyni się spadek cen żywności i cen ropy, powiedział w piątek prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Leszek Balcerowicz.
"Tego nie da się wykluczyć" - powiedział Balcerowicz dziennikarzom odpowiadając na pytanie, czy inflacja może spaść na koniec roku poniżej 1,0%, co przewiduje Ministerstwo Finansów.
"Niższy niż się wszyscy spodziewali wskaźnik inflacji w dużym stopniu wynika ze spadku cen żywności i obniżania się cen ropy, a tych wskaźników nie da się prognozować" - powiedział Balcerowicz.
W październiku inflacja spadła do 1,1% r/r z 1,2% we wrześniu, a Ministerstwo Finansów spodziewa się dalszego spadku do 0,8% w listopadzie. Ekonomiści także oczekują listopadowej inflacji na poziomie 1,0% lub niższym.
Cel inflacyjny banku centralnego na ten rok to 2-4%, ale Balcerowicz przyznawał już wcześniej, że inflacja może okazać się niższa od celu. (ISB)
pk/tom/ks