Ostatnie wydarzenia w Sejmie nie wpłyną w żadnym stopniu na politykę pieniężną prowadzoną przez Radę Polityki Pieniężnej (RPP), o ile nie będą się one przedłużały i prowadziły do destabilizacji sytuacji w kraju, powiedział w piątek ISB Bogusław Grabowski, członek RPP.
„Ostatnie wydarzenia w Sejmie nie będą miały wpływu na decyzje Rady Polityki Pieniężnej, dopóki nie przeciągną się i nie będą groziły zdestabilizowaniem sytuacji politycznej w Polsce” – powiedział ISB Bogusław Grabowski.
Gdyby jednak prace Sejmu zostały zdestabilizowane, to miałoby to wpływ nie tylko na politykę pieniężną, ale całą sytuację gospodarczą Polski, powiedział również członek RPP. Dodał, że miałoby to także olbrzymie reperkusje dla Polski, w szczególności w perspektywie spodziewanego szybkiego wejścia do Unii Europejskiej.
W środę i czwartek obrady Sejmu były praktycznie zablokowane, najpierw przez posła Ligi Polskich Rodzin (LPR) Gabriela Janowskiego, a następnie przez posłów Samoobrony.
Usunięcie siłą blokującego salę plenarną sejmu posła LPR, który sprzeciwiał się w ten sposób sprzedaży większościowego pakietu warszawskiego dystrybutora energii elektrycznej Stoen SA na rzecz niemieckiego koncernu RWE, wywołało rozdźwięk pomiędzy koalicjantami.
W związku z tą sytuacją obrady Sejmu zostały przerwane do 28 października, czyli po I turze wyborów samorządowych. Jednakże lider Samoobrony zapowiada dalszą okupację sali plenarnej Sejmu. Pojawia się więc pytanie, czy Sejm będzie w stanie kontynuować swoją pracę.
Prezydent Aleksander Kwaśniewski zapowiedział w piątek, że może zdecydować się na rozwiązanie Sejmu, jeżeli parlament nie uchwali budżetu w konstytucyjnym terminie.
Art. 225 Konstytucji mówi, że "Jeżeli w ciągu 4 miesięcy od dnia przedłożenia Sejmowi projektu ustawy budżetowej nie zostanie ona przedstawiona Prezydentowi Rzeczypospolitej do podpisu, Prezydent Rzeczypospolitej może w ciągu 14 dni zarządzić skrócenie kadencji Sejmu".
Zdaniem Grabowskiego na razie nie należy obawiać się o ciągłość obrad w Sejmie, a koalicja rządowa jest zdeterminowana uchwalić ustawę budżetową szybko i bez większych zmian.
Przemysław Kuk