Polskie Poszukiwania Nafty i Gazu Kraków nieoczekiwanie – dla Bangladeszu -
wycofały się z pól, twierdząc, że odwierty były nieszczelne. Władze szybko
zaoferowały porzucone studnie i pięć kolejnych rosyjskiemu potentatowi. Powód?
Ryzyko jeszcze większego deficytu gazu w narodowej sieci, który wywołuje już
głośne protesty opozycji.
Bangladesz dał Rosjanom to, czego nie chcieli Polacy
Petrobangla, koncern paliwowy kontrolowany przez rząd w Dhaka, zaoferował przynajmniej 10 odwiertów gazowych rosyjskiemu Gazpromowi – podała agencja IANS. Wcześniej z części z nich zrezygnowała spółka zależna polskiego PGNiG.