Po poniedziałkowej interwencji, również we wtorek Ludowy Bank Chin (PBOC) próbował wesprzeć notowania juana. Podniósł jego wartość na fixingu o 0,1 proc. W reakcji na wyższą stopę referencyjną juan zyskał w handlu zagranicznym 0,2 proc. wyraźnie już odchodząc od okolic piątkowego dołka, kiedy to zszedł do najniższego poziomu od listopada 2023 r. W handlu na „lądzie” juan pozostawał dosyć stabilny wahając się w okolicy 7,218 za dolara amerykańskiego.
Limity stóp referencyjnych LBCh przesuwają się w juanach lądowych do 2% po obu stronach.
Eksperci podkreślają, że PBOC stoi przed trudnym zadaniem utrzymania stabilnej waluty, próbując jednocześnie utrzymać wspierającą politykę pieniężną dla słabnącej gospodarki i powstrzymać odpływ kapitału. Słabszy juan może pomóc co prawda eksportowej stronie gospodarki, jednak gwałtowny spadek może wywołać nerwową reakcję inwestorów doprowadzając do nadmiernego odpływu kapitałów, gdyż nastroje inwestorów względem Chin pozostają ostrożne.