Decyzja jest zgodna z oczekiwaniami ekonomistów. Bank centralny Szwajcarii utrzymuje zerową stopę od czerwca. Na początku roku wynosiła 0,5 proc. Nadal stosuje również obłożenie stawką 0,25 proc. depozytów na żądanie powyżej ustalonego limitu. Podtrzymał również deklarację gotowości do interwencji na rynkach walutowych.
- Inflacja w ostatnich miesiącach była nieco niższa niż oczekiwano – uzasadniał w czwartek decyzję SNB.
Obniżył prognozy wzrostu cen na kolejne dwa lata.
W listopadzie dynamika cen była zerowa zmniejszając się z 0,2 proc. zwyżki w sierpniu. Przyczynił się do tego spadek cen w hotelach, czynszów i odzieży. Bank centralny prognozuje inflację na poziomie 0,2 proc. w 2025 r., 0,3 proc. w 2026 r. i 0,6 proc. w 2027 r., zakładając, że stopa procentowa pozostanie niezmieniona. Wcześniej szacował inflację w przyszłym roku na 0,5 proc., a w 2027 roku na 0,7 proc.
SNB prognozuje wzrost PKB nieco poniżej 1,5 proc. w 2025 roku i jego spowolnienie do około 1 proc. w 2026 roku. Bezrobocie prawdopodobnie nieznacznie wzrośnie w związku ze słabą aktywnością gospodarczą.
Po decyzji SNB frank szwajcarski minimalnie umacnia się wobec euro i dolara.
