Firma doradcza McKinsey&Company przygotowała raport „Jak złapać żagle na wzburzonych wodach bankowości?”, w którym stawia tezę, że problem kredytów walutowych nie jest jednostkowym przypadkiem przechyłu orzecznictwa sądowego w stronę konsumenta, lecz stanowi element trendu silnie występującego w całej Europie.
„W ostatnich latach zarówno w polskim, jak też w światowym sektorze bankowym mieliśmy do czynienia z interwencjami na rzecz ochrony i wzmocnienia pozycji konsumenta. Kosztowały one banki w różnych krajach między 15 a 50 proc. ich funduszy własnych” – czytamy w raporcie.
McKinsey przywołuje przykład Chorwacji, gdzie rząd nakazał bankom przewalutowanie kredytów na euro, co kosztowało sektor bankowy 1 mld EUR, stanowiąc 15 proc. ich funduszy. Na Węgrzech konwersja walutowych kredytów hipotecznych na forinty pochłonęła 2,5 mld EUR, czyli 30-35 proc. funduszy własnych. W Wielkiej Brytanii z tytułu zwrotów składek i opłat od ubezpieczeń spłat kredytu i odszkodowań za praktyki misselingowe banki zapłaciły 50 mld funtów – 30 proc. funduszy własnych.
W Polsce prokonsumencki trend w orzecznictwie TSUE w sprawach frankowych może kosztować 100 mld zł, czyli niemal połowę funduszy własnych.
„Interwencje te wydają się być elementem kształtowania się nowego kontraktu społecznego, w którym rozkład sił pomiędzy konsumentem i instytucjami finansowymi zmienia się w kierunku takiego podziału korzyści i ryzyka, który będzie postrzegany jako bardziej zrównoważony, uczciwy i sprawiedliwy” – twierdzi McKinsey.
Autorzy raportu uważają, że relacja z klientem nie polega już tylko na zaspokojeniu jego potrzeb, ale zbilansowanym podziale korzyści i ryzyka. Jest to zmiana perspektywy postrzegania biznesu o fundamentalnym znaczeniu dla rynku. McKinsey mówi wręcz o konieczności stworzenia nowego kontraktu społecznego w Polsce między różnymi interesariuszami, którego celem jest poprawa jakości życia i ogólnego dobrobytu. Ważną rolę do odegrania mają w nim banki.
„Konieczne jest zdefiniowanie nowego kontraktu społecznego, który będzie pozwalał na zachowanie większego balansu między życiem zawodowym i osobistym oraz na poprawę satysfakcji z życia – nawet jeśli odbyłoby się to kosztem wolniejszego wzrostu gospodarczego niż oczekiwany” – czytamy w raporcie.
Jednym z kluczowych elementów poprawy dobrostanu jest zwiększenie poczucie bezpieczeństwa finansowego. McKinsey uważa, że należy tworzyć i promować mechanizmy oszczędzania, zachęcające ludzi do budowania poduszki bezpieczeństwa.