Polska gospodarka przyspieszyła, ale przedsiębiorcy wskazują, że ich koszty są już prawie „zachodnie”. Co może zrobić bank, by wesprzeć ten rozwój?
Nie będziemy podpowiadać przedsiębiorcom, jak mają prowadzić produkcję czy gdzie powinni kupować komponenty. To ich kompetencje. Ale możemy zdjąć z ich barków wiele procesów, które na co dzień zabierają czas, generują koszty i komplikują działania operacyjne. Polska naturalnie przechodzi w kolejny, znacznie bardziej dojrzały etap rozwoju. Model oparty na ogromnej przedsiębiorczości Polaków oraz niskich kosztach pracy zbudował potężną przewagę konkurencyjną, ale już się wyczerpuje. Koszty rosną i nie będą już głównym źródłem przewagi.
Czy przedsiębiorcy w Polsce obawiają się nowych technologii?
Przedsiębiorcy chcą inwestować w innowacje, robotyzację i automatyzację – to słyszymy. Natomiast poziom realnych inwestycji wciąż jest niższy, niż mógłby być. Brakuje impulsu, który da firmom poczucie bezpieczeństwa: pokaże, że moment jest właściwy, ryzyko policzalne, a bank rozumie ich potrzeby. Chcemy pomóc przedsiębiorcom zrównoważyć ryzyko kredytowe, ocenić sens inwestycji i wesprzeć go w przejściu na wyższy poziom.
Jednocześnie presja rynkowa staje się coraz silniejsza. Dostępność pracowników w wielu branżach spada. W efekcie nawet firmy, które dotąd opierały się na pracy manualnej, zaczynają inwestować w robotyzację. Nie dlatego, że lubią nowe technologie, ale dlatego, że bez nich nie są w stanie utrzymać jakości, terminowości i skali produkcji.
MŚP mówią dziś otwarcie: nie mamy czasu na obsługę bankowości, integracji, API, księgowości – musimy robić biznes. Jak Alior Bank może tu pomóc?
Przez lata rośliśmy razem z przedsiębiorcami i dobrze poznaliśmy ich potrzeby. Dlatego chcemy być dla firmy bankiem jak najbardziej użytecznym. Nowa bankowość cyfrowa dla przedsiębiorców, którą wprowadziliśmy, nie jest kolejną „aplikacją” czy prostym dostępem do rachunku. Ona realnie wpina się w jej cyfrowy ekosystem. Do tej pory systemy bankowości elektronicznej funkcjonowały jako oddzielna platforma. My tę barierę usunęliśmy. Nasze rozwiązanie integruje się bezpośrednio z systemami ERP przedsiębiorstwa. Efekt? Znika ogromna liczba ręcznych operacji. Codzienne księgowanie, uzgadnianie danych, pobieranie historii, importy i eksporty plików. Liczba czynności manualnych spada tak bardzo, jak głęboka jest integracja po stronie firmy.
To przekłada się na realne oszczędności. Mniej powtarzalnych zadań, mniej błędów, mniej czasu poświęcanego na obsługę finansów. Przedsiębiorca może skupić się na biznesie, a bank działa tam, gdzie powinien: w tle, szybko i bezpiecznie dla firmy.
Co dokładnie daje Alior Business?
Alior Business nie jest tylko bankowością internetową. To narzędzie, które porządkuje finanse, automatyzuje pracę, poprawia płynność i pomaga lepiej rozumieć własny biznes. Wszystko w jednym miejscu. To system spełniający najwyższe standardy cyberbezpieczeństwa. Dla wielu klientów to kluczowe, bo rosnący poziom cyberzagrożeń sprawia, że bezpieczeństwo staje się równie ważne, jak wygoda.
Ważnym elementem jest nowy, przejrzysty interfejs – długo wyczekiwany przez przedsiębiorców. Ale to tylko wstęp. Prawdziwa wartość pojawia się tam, gdzie Alior Business łączy się z systemami firmy, zamiast działać obok nich.
Jednym z najistotniejszych obszarów jest integracja z KSeF. To będzie ogromne ułatwienie w prowadzeniu biznesu. Alior Business to także narzędzia Business Intelligence, które pozwalają generować raporty i szybciej analizować przepływy finansowe. Przedsiębiorca widzi, gdzie firma zarabia, gdzie traci, jakie procesy wymagają uwagi. To daje lepszy ogląd sytuacji i pozwala podejmować trafniejsze decyzje.
Wielu przedsiębiorców unika nowych narzędzi…
To naturalne. Dlatego naszym celem było to, by technologia nie była kolejnym systemem do obsługi, lecz realnym odciążeniem. I w praktyce widać, że to działa. Zintegrowaliśmy już 80 proc. bazy naszych klientów. Teraz pracujemy z grupą 20 proc. klientów, którzy prowadzą usługi złożone i skomplikowane.
W każdej branży są pionierzy, którzy od razu chwytają nowe narzędzia oraz ci, którzy wolą pozostać przy sprawdzonych metodach. Rolą banku nie jest zmuszać do zmiany, ale wprowadzać klientów w świat nowoczesnych rozwiązań w tempie, które jest dla nich komfortowe, jednocześnie szanując ich dotychczasowy sposób pracy.
Nasza rola jest jasna: dostarczać technologię, która jest bezpieczna, możliwie niewidoczna w użyciu i faktycznie upraszcza życie przedsiębiorcy. Bo jeśli wdrożenie jest łatwe, a codzienna praca staje się szybsza, to obawy przed technologią po prostu znikają.
Co Alior robi, by MŚP nie musiały zatrudniać analityków, integratorów czy konsultantów, żeby skorzystać z automatyzacji?
Wszystkie nasze rozwiązania projektujemy w formule plug and play – tak, aby przedsiębiorca mógł je uruchomić samodzielnie, bez angażowania zespołów IT czy zewnętrznych konsultantów. Integracja systemu bankowego z narzędziami używanymi w firmie odbywa się automatycznie, a nie poprzez długie, kosztowne wdrożenia.
Dziś potrafimy integrować się z około 90 proc. najpopularniejszych systemów ERP wykorzystywanych przez małe i średnie firmy, w tym z tymi, które mają największy udział rynkowy. Dzięki temu nawet przedsiębiorca z podstawową wiedzą technologiczną może w kilka minut uruchomić obieg danych między bankiem a swoim systemem – bez pisania API, konfiguracji skryptów czy budowania specjalnych rozwiązań.
Zatrzymajmy się przy KSeF. To będzie rewolucja czy problem dla przedsiębiorców?
KSeF będzie przede wszystkim ułatwieniem, choć początkowo może wydawać się dużą zmianą. Najważniejsze korzyści wynikają z tego, że system porządkuje i uszczelnia cały obrót fakturami. To także możliwość otrzymania szybszego zwrotu podatku. Przedsiębiorca zyskuje pewność, że faktura została wystawiona prawidłowo, trafiła do właściwego kontrahenta i nie wiąże się z nią ryzyko podatkowe. Eliminowane są takie zagrożenia jak wciągnięcie firmy w karuzelę VAT czy rozliczenie podatku z podmiotem nieuprawnionym. Im większa firma, tym większy będzie efekt tej zmiany.
Kluczowe jest jednak to, jak KSeF zostanie wdrożony w praktyce. Jeżeli przedsiębiorca korzysta z narzędzi takich jak integracje oferowane przez Alior Bank, cały proces – od wystawienia faktury, przez płatność, po zaksięgowanie – może być w pełni automatyczny. System można połączyć z modułem magazynowym, księgowością czy systemami wewnętrznymi firmy. Faktura staje się jednym, płynnym strumieniem danych, a nie dokumentem, który trzeba ręcznie przeklejać z jednego miejsca do drugiego.
Rozmawiamy o narzędziach. A gdzie w tym wszystkim jest człowiek?
Zarządzanie ludźmi to nie tylko wykresy i alerty. To wspólna praca, rozmowa, rozumienie kontekstu, empatia. Tego nie da się zautomatyzować. Technologia może usprawnić procesy, ale nie zastąpi doświadczenia bankiera, który potrafi ocenić sytuację konkretnej firmy, spojrzeć na nią szerzej niż wynika to z danych i zaproponować rozwiązanie naprawdę dopasowane, a nie „wyplute przez algorytm”.
Jednocześnie bankier wyposażony w dobre narzędzia może pracować szybciej i taniej dla klienta. To z kolei przekłada się na realną przewagę. Przedsiębiorca dostaje kompetentnego doradcę, który nie traci czasu na rzeczy odtwórcze, tylko skupia się na tym, co naprawdę ważne.
Pracuję z przedsiębiorcami od prawie 30 lat. To ludzie niezwykle pragmatyczni. Jeśli technologia pomaga im robić lepszy biznes – wdrażają ją błyskawicznie.
Jaka jest rola samorządów w ekosystemie gospodarczym?
Bardzo ważna. To niezwykle zróżnicowany segment polskiej gospodarki. Mamy ok. 2,5 tys. gmin – miejskich, miejsko-wiejskich i wiejskich. Każda z tych kategorii ma zupełnie inne potrzeby, możliwości i wyzwania.
Samorządy odpowiadają za ogromną część projektów realizowanych w ramach programów celowych, szczególnie w obszarze transformacji energetycznej. Jesteśmy w momencie, w którym gminy mają dostęp do wielu programów wspierających budowę OZE, biogazowni czy instalacji fotowoltaicznych. Banki pełnią tu rolę pasa transmisyjnego. Pomagają w sprawnym pozyskiwaniu i dystrybucji środków, aranżują finansowanie pomostowe, dzielą inwestycje na etapy, tak aby gmina mogła je realizować bez ryzyka utraty płynności.
Ten ekosystem gospodarczy to także przedsiębiorcy, którzy muszą te inwestycje dla gmin realnie wykonać: kupić sprzęt, zatrudnić ludzi, wdrożyć technologię. Bez ich udziału żaden projekt nie zostałby zrealizowany. Dlatego tak ważne jest, by banki wspierały zarówno samorządy, jak i lokalne firmy. Tylko wtedy inwestycje publiczne mogą realnie napędzać rozwój gospodarczy regionów.
Materiał Alior Banku - partnera strategicznego rankingu Gazele Biznesu 2025





