Barclays prognozuje obecnie, że indeks osiągnie 6600 pkt na koniec 2025 r. To o 100 pkt więcej niż prognozował wcześniej. Osiągnięcie przez S&P 500 oczekiwanej przez analityków banku wartości oznaczałoby wzrost indeksu o 10,56 proc. w porównaniu z jego zamknięciem z piątku i 10 proc. wobec 6000 pkt, które S&P500 ma osiągnąć według Barclaysa na koniec 2024 r.
W uzasadnieniu prognozy analitycy Barclays piszą, że „pozytywy makroekonomiczne przeważają nad negatywami w następnym roku". Wskazują oczekiwane dalsze luzowanie polityki pieniężnej, brak niepewności wyborczej i niską stopę bezrobocia za oceanem.
Reuters zwraca uwagę, że Barclays to kolejny duży bank inwestycyjny, który podwyższył w ostatnim czasie prognozę S&P500. W ubiegłym tygodniu Goldman Sachs i Morgan Stanley ogłosiły, że oczekują osiągnięcia przez indeks 6500 pkt.
S&P 500 urósł w tym roku o 25 proc. Indeks zmierza do zakończenia wzrostem piątego roku z sześciu ostatnich lat. W 2023 r. zwiększył wartość o 24 proc. po tym, jak w 2022 roku stracił 19 proc.
