W wywiadzie dla stacji CNBC oficjel stwierdził, że ceny surowca mogą nadal spadać w 2016 r., co będzie stanowić wyzwanie dla rządów, które starają się zwiększyć udział kosztownej energii odnawialnej.

Patrząc na przyszły rok nie widzę wielu powodów, które mogłyby wywierać presję na wzrost cen ropy – twierdzi Birol. Wyjaśnił, że popyt na ropę pozostaje niski, a powrót na rynek Iranu dodatkowo zwiększy nadpodaż surowca.
Taka sytuacja będzie miała oczywiście określone konsekwencje dla inwestycji w sektorze naftowym – dodaje dyrektor IEA.
Birol poinformował, że szacunki IEA wskazują, że inwestycje w branży naftowej spadły w tym roku o 20 proc., co jest najgorszym wynikiem w historii. Przyszły rok nie zmieni tego trendu.
Jeszcze nigdy nie widzieliśmy w ciągu ostatnich 30 lat by inwestycje w sektorze spadały przez dwa lata rzędu - powiedział oficjel w wywiadzie dla CNBC.