Szalony dzień na rynku kryptowaluty

Kamil ZatońskiKamil ZatońskiMarek DruśMarek Druś
opublikowano: 2021-05-19 13:44
zaktualizowano: 2021-05-19 15:43

Kurs bitcoina spadł w środę poniżej poziomu z 8 lutego kiedy Tesla ogłosiła, że zainwestuje w kryptowalutę i będzie przyjmowała w niej płatności.

Sytuacja na rynku jest bardzo dynamiczna, bo bitcoin po spadku o niemal 30 proc. do 30,1 tys. odbił do około 37 tys. USD (co oznacza spadek o 14 proc). W połowie kwietnia osiągnął historyczne maksimum zbliżając się do 65 tys. USD. Obecnie kapitalizacja waluty jest o 500 mld USD niższa.

W środę mocno taniały także inne popularne kryptowaluty: o 40 proc. ethereum, a o 45 proc. dogecoin. W najgorszym momencie dobowy ubytek kapitalizacji całego rynku sięgał 29 proc.

Krach i duża zmienność spowodowały, że problemy z notowaniami zgłaszała m.in. platforma Coinbase (jej kurs na otwarciu sesji w USA spadł o 12 proc.), na której nie można było zawierać transakcji, by spieniężyć posiadane tokeny.

fot. Bloomberg
fot. Bloomberg

Przecena bitcoina przyspieszyła po niespodziewanej wolcie dokonanej przez Elona Muska. Szef Tesli ogłosił niedawno, że kryptowaluta jest szkodliwa dla środowiska z powodu ilości energii, która jest potrzebna do jej kreowania. Dlatego producent aut elektrycznych nie będzie przyjmował płatności w bitcoinie. Wywołało to spekulacje, że spółka może sprzedawać kryptowalutę, w którą zainwestowała 1,5 mld USD. Choć Musk zaprzeczył takim planom, to nie zahamowało to przeceny bitcoina.

Dziś Elon Musk znów wzbudził emocje wpisem na twitterze.

W środę do przeceny walut cyfrowych swoje dołożył bank centralny Chin przypominając o zakazie płatności kryptowalutami w kraju. Spadek kursu bitcoina w środę poniżej 40 tys. USD i 200-dniowej średniej ruchomej wywołał zaniepokojenie niektórych analityków.

- Z punktu widzenia analizy technicznej wskaźniki świecą na czerwono. Następne poziomy wsparcia są w pobliżu 37 tys. USD, a potem 30 tys. USD. Jest szansa, że zobaczymy zejście do tych poziomów, a nawet niżej, przynajmniej w krótkiej terminie – – powiedziała Ipek Ozkardeskaya, analityk Swissquote.