Deweloperzy biurowi spowolnili inwestycje, zwłaszcza w stolicy. Pustostany maleją w Warszawie, a rosną w innych miastach. Wzrosły też apetyty najemców.
W całym 2022 r. w Warszawie deweloperzy oddali do użytku tylko 237 tys. m kw. nowych powierzchni biurowych – wynika z raportu Knight Franka. Na koniec grudnia 2022 r. w budowie pozostawało zaledwie 185 tys. m kw. biur, podczas gdy w 2021 r. i latach przed pandemią podaż w budowie utrzymywała się na poziomie 700-800 tys. m kw.
– Pozytywne sygnały płyną za to od najemców. Ich zapotrzebowanie na powierzchnię biurową w Warszawie wróciło do poziomu notowanego przed pandemią. Od stycznia do grudnia 2022 r. zawarto umowy najmu na około 860 tys. m kw., co było wynikiem wyższym o 33 proc. w porównaniu z 2021 r. – mówi Izabela Dąbrowska z Knight Franka.
Według Anny Osieckiej z Newmark Polska najemcy poszukują przede wszystkim biur oferujących nowoczesne rozwiązania technologiczne, które umożliwią zoptymalizowanie kosztów najmu i uzyskanie oszczędności w dłuższej perspektywie.
Łączna powierzchnia biurowa w stolicy to niemal 6,27 mln m kw. Według najnowszych danych Polskiej Izby Nieruchomości Komercyjnych (PINK) na koniec czwartego kwartału 2022 r. łączne zasoby biurowe na ośmiu głównych rynkach regionalnych (Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Katowice, Poznań, Łódź, Lublin, Szczecin) wyniosły 6,44 mln m kw. i były o 3 proc. większe niż w Warszawie. Według Newmark Polska ta przewaga będzie się nadal stopniowo powiększała. Deweloperzy oddali w 2022 r. w regionach 405 tys. m kw. biur. W realizacji znajdowało się około 583 tys. m kw. – to wynik o prawie 21 proc. gorszy w ujęciu rok do roku, ale trzykrotnie lepszy niż w stolicy. Popyt w regionach rósł jednak wolniej – najemcy wynajęli tam ponad 623 tys. m kw., czyli o prawie 5 proc. więcej niż w 2021 r.
W porównaniu z 2021 r. współczynnik pustostanów w stolicy nieznacznie zmalał i na koniec roku wyniósł niecałe 11,6 proc. W miastach z poszczególnych regionów nieznacznie wzrósł i wynosił 15,3 proc. Najwyższy współczynnik pustostanów odnotowano w Łodzi – 21 proc., a najniższy w Szczecinie – 5,8 proc.