Łukasz Warzecha rzucił taki pomysł w Salonie24.pl, programie TVP1: „Lech Kaczyński powinien mieć w stolicy ważne, duże miejsce, nazwane swoim imieniem”. Po programie dostał esemesa od swojego przyjaciela: "Stadion Narodowy im. Lecha Kaczyńskiego".

Budowa Stadionu Narodowego
None
Jak uzasadniał Warzecha, Lech Kaczyński nie był fanatykiem piłki nożnej, ale
się nią interesował. Pomysł ma zostać przedyskutowany na facebooku. Powstała już
tam grupa Stadion Narodowy im. Lecha Kaczyńskiego – czytamy na stronach
gazety.pl.