Zmienność na wczorajszej sesji była bardzo niska i wyniosła zaledwie 9 punktów. Dla day-traderów zarobek był bardzo trudny, wielu inwestorów po prostu nie zajmowało pozycji, stąd wolumen obrotów był także śmieszny i wyniósł 4031 sztuk. O 188 kontraktów wzrosła natomiast liczba otwartych pozycji, może dlatego, że gracze którzy otworzyli pozycje nie byli usatysfakcjonowani zarobkiem i postanowili je przetrzymać do następnego dnia. Jak na razie kontrakt oscyluje już kolejną sesję z rzędu w dolnym obszarze konsolidacji, niedźwiedziom brakuje trochę sił, aby zepchnąć futures niżej i przetestować lukę hossy. Dziś decyzja w sprawie stóp procentowych, jeśli RPP zaskoczy to kontrakty zapewne zareagują, a jeśli decyzja będzie w paśmie powszechnych oczekiwań to wiele się nie zmieni. Na rynku nastroje nie są jednak najlepsze, można się spodziewać, że kontrakty będą bardziej skłonne do ruchu w dół jeśli decyzja RPP byłaby niekorzystna dla rynku. Niski wolumen powinien utrzymywać się przez najbliższe sesje, ponieważ zbliża się długi weekend i wielu inwestorów wyjedzie na urlop. W takim przypadku trudno będzie mówić o jakimś przełomie na rynku terminowym, choć wiele może zależeć od dzisiejszej sesji. Gracze powinni zachować czujność i uważnie obserwować rynek zarówno przed jak i po decyzji RPP. Zejście poniżej 1310 punktów byłoby sygnałem ostrzegawczym dla posiadaczy długich pozycji.
Początek sesji powinien być spokojny a kontrakty oscylować w pobliżu wczorajszego zamknięcia.