Krueger tłumaczy decyzję tym, że czwarta generacja technologii aut elektrycznych nie jest dość opłacalna aby korzystać z niej w produkcji nastawionej na ilość.

- Chcemy zaczekać do piątej generacji, która będzie bardziej konkurencyjna kosztowo - tłumaczył Krueger analitykom.
Szef BMW podkreślił, że kto chce wygrywać rywalizację na rynku motoryzacyjnym musi być konkurencyjny kosztowo.
- Inaczej nie wolno zwiększać produkcji – powiedział.