ISB: Szef Socjaldemokracji Polskiej (SDPL) Marek Borowski uważa, że ewentualnie powołany rząd Marka Belki ma małe szanse na stworzenie skutecznego rządu.
“Jest znikoma, mała szansa na to, że rząd utworzony przez SLD będzie w stanie rządzić skutecznie i realizować program” – powiedział Borowski dziennikarzom w Sejmie.
Marszałek Sejmu zaznaczył, że Belka jest dobrym kandydatem na premiera, ale działania rządu zależą w głównej mierze od jakości jego zaplecza.
Pojawiające się w ostatnich tygodniach spory programowe i rozbieżność wypowiedzi członków Sojuszu Lewicy Demokratycznej (SLD) wskazuje, “że jedność będzie trudna do osiągnięcia”, dodał.
Ostateczna decyzja, czy SDPL poprze rząd Marka Belki zapadnie w sobotę. Nowa partia lewicy zdecyduje też wówczas, za jakim terminem wyborów parlamentarnych będzie się opowiadać.
Borowski zaprzeczył, jakoby SDPL wycofała swoje poparcie dla tzw. planu Hausnera. Klub nie wycofuje się z głównych linii planu, a jedynie proponują poprawki, np. rozłożenia oszczędności w innych okresach.
W chwili powołania do życia SDPL w końcu marca Borowski mówił, że preferowanym przez nową partię terminem ewentualnych wcześniejszych wyborów jest jesień tego roku, czyli na rok przed upływem kadencji parlamentu.
Szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej (SLD) Krzysztof Janik opowiedział się w piątek za przeprowadzeniem sejmowego głosowania nad wotum zaufania dla rządu Belki do 6 maja. Podkreślił też, że rośnie poparcie parlamentarne dla misji Belki.
Piątkowa “Rzeczpospolita” podała też informację o możliwości poparcia Belki przez ośmioosobowe koło poselskie Artura Balazsa, który zadeklarował chęć podjęcia rozmów na ten temat.
Marek Belka zabiega obecnie o poparcie dla swojego rządu w wotum zaufania, które odbędzie się między 2 a 16 maja. Spośród 460 posłów, Belka może liczyć na głosy SLD (157), prawdopodobnie też Federacyjnego Klubu Parlamentarnego (FKP) Romana Jagielińskiego (15) oraz – potencjalnie – Socjaldemokracji Polskiej (34). Również Unia Pracy (UP, 15 posłów) może zdecydować, że poprze nowy rząd.
Belka na pewno nie może liczyć na Platformę Obywatelską (PO), Ligę Polskich Rodzin (LPR), Prawo i Sprawiedliwość (PiS) czy Samoobronę.