Rosyjskie koncerny Łukoil i TNK-BP i KazMunaiGaz z Kazachstanu ubiegają się o kupno pakietu akcji rafinerii Mazeikiu Nafta, powiedział premier Litwy Algirdas Brazauskas, cytowany przez miejscową prasę. Ujawnił, że przedstawione przez nie oferty są „prawie takie same".
Zainteresowanie kupnem akcji Mazeikiu Nafta zgłaszał wcześniej także PKN Orlen. Na początku marca Brazauskas dał jednak do zrozumienia, że rząd Litwy nie chce, by rafinerię kupił polski koncern. Tłumaczył to przede wszystkim wątpliwościami co do możliwości zapewnienia przez PKN Orlen odpowiednich dostawy ropy do Mazeikiu Nafta.
Jukos jest właścicielem 53,7 proc. akcji Mazeikiu Nafta. Rząd Litwy, dysponujący 40,66 proc. kapitału spółki, złożył 10 marca oficjalną ofertę w sprawie odkupienia akcji należących do rosyjskiego koncernu. Po realizacji tej transakcji ma sprzedać akcje Mazeikiu Nafta nowemu inwestorowi.
Litewski dziennik "Lietuvos Rytas" pisze, że rząd i Jukos uzgodnili już, że cena wykupu kontrolnego pakietuakcji Mazeikiu Nafta. Wyniesie ona 1,2 mld USD. Jukos ma otrzymać jeszcze dywidendę z ubiegłorocznego zysku rafinerii, wysokości ok. 345 mln USD.
MD, PAP