BŚ obiecuje 200 mln USD na walkę z epidemią wirusa Ebola

PAP
opublikowano: 2014-08-05 07:03

Bank Światowy (BŚ) ogłosił w poniedziałek nadzwyczajną pomoc w wysokości 200 mln dolarów dla Liberii, Sierra Leone i Gwinei na walkę z epidemią wirusa Ebola i przeciwdziałanie jej gospodarczym skutkom.

W oświadczeniu napisano, że pieniądze umożliwią krajom zmagającym się z epidemią usprawnienie systemów opieki zdrowotnej i pozwolą zneutralizować skutki ekonomiczne. Przyznana pomoc ma zostać przeznaczona m.in. na zakup sprzętu medycznego i wynagrodzenia dla personelu, a także na wdrożenie systemu nadzoru medycznego i utworzenie laboratoriów.

"Śledzę bez ustanku zabójcze skutki choroby i jestem bardzo zasmucony, ponieważ w jej wyniku ucierpieli członkowie personelu medycznego, całe rodziny i wspólnoty" - podkreślił prezes Banku Światowego Jim Yong Kim, który sam jest lekarzem specjalizującym się w chorobach zakaźnych.

Pierwsze szacunki BŚ i Międzynarodowego Funduszu Walutowego mówią, że z powodu epidemii tempo wzrostu PKB Gwinei zostanie spowolnione do 3,5 proc. z 4,5 proc. obecnie; dla pozostałych krajów nie ma jeszcze precyzyjnych wyliczeń. We wszystkich trzech państwach obserwuje się wstrzymanie prac w rolnictwie i ucieczkę robotników rolnych z zagrożonych rejonów; osłabł ponadto transgraniczny handel, zamknięte zostały kopalnie, wstrzymano loty.

BŚ ogłosił pomoc, gdy w Waszyngtonie rozpoczyna się szczyt USA-Afryka z udziałem delegacji ok. 50 krajów afrykańskich, w tym 35 prezydentów. Formalnie decyzję musi zatwierdzić rada zarządzająca banku. Jest to oczekiwane do końca tygodnia.

Według najnowszych danych Światowej Organizacji Zdrowia wirus zabił już 887 osób; zaraziły się 1603 osoby.

Epidemia wirusa Ebola wybuchła w lutym na wschodzie Gwinei. Wirus, który wywołuje gorączkę krwotoczną, przenosi się przez krew i płyny ustrojowe. Niebezpieczne jest także dotykanie ciała osoby, która zmarła na gorączkę krwotoczną. Do symptomów choroby należą: gorączka, krwotoki wewnętrzne i zewnętrzne, a w ostatnim stadium choroby - wymioty i biegunka.

fot. Bloomberg
fot. Bloomberg
None
None