Budżet: deficyt jest mniejszy
Deficyt budżetu państwa spadł po sześciu miesiącach tego roku do 91,1 proc. planu z 99,3 proc. po maju i wyniósł 18,705 mln zł. W ustawie zaplanowano deficyt na 20,5 mld zł.
Dochody zostały zrealizowane w 42,1 proc., natomiast wydatki w 47,6-proc. planu na 2001 rok. Na finansowanie deficytu ze sprzedaży bonów i obligacji pozyskano 92 proc. zaplanowanych wpływów. Z prywatyzacji udało się zdobyć zaledwie10,9 proc. oczekiwanych środków.
Dane są zgodne z oczekiwaniami. Nie zmienia to jednak faktu, że stan finansów publicznych jest zły.
— Deficyt budżetowy po I półroczu jest zgodny z oczekiwaniami i zostanie przez rynek przyjęty neutralnie. Chwilową stabilizację państwowej kasy zapewniła wpłata z ubiegłorocznego zysku NBP oraz środki z kolejnej raty za UMTS. W dalszym ciągu sytuacja budżetu jest zła, czego dowodem jest planowana nowelizacja ustawy i cięcia wydatków — mówi Marek Zuber, ekonomista BPH.
Na nastroje rynkowe nie powinna także wpłynąć informacja o bardzo niewielkim zaawansowaniu procesu prywatyzacji.
— Podobnie jak dane o wykonaniu deficytu, informacje o niewielkim zaawansowaniu procesu prywatyzacyjnego zostaną przez rynek przyjęte ze spokojem. Większość wpływów z tego źródła było planowane na przełom III i IV kwartału. Teraz nastąpiło jedynie przesunięcie tego terminu na dwa ostatnie miesiące 2001 roku — tłumaczy Marek Zuber.