4,9 mld lewów (2,5 mld euro) wyniosły w Bułgarii przychody z prywatyzacji w ciągu 12 ostatnich lat - poinformował Krajowy Instytut Statystyczny. Jego analizę dotyczącą prywatyzacji w latach 1993-2004 opublikowała czwartkowa prasa bułgarska.
Realne wpływy w gotówce z prywatyzacji wyniosły 1,79 mld lewów (918 mln euro). Różnicę stanowią obligacje z tytułu zadłużenia wewnętrznego, wydane przez państwo w połowie lat 90., i papiery wartościowe, stanowiące rekompensatę dla właścicieli nacjonalizowanych przez władze komunistyczne, nieistniejących lub niepodlegających zwrocie nieruchomości.
Prywatyzacja w Bułgarii zaczęła się w 1993 r. W ciągu 12 lat sprzedano 57,4 proc. aktywów państwowych. Według kilkakrotnie nowelizowanej ustawy, prywatyzacji nie podlegają koleje, poczta, elektrownia atomowa. W samym 1997 r. sprzedano 32 proc. podlegającego prywatyzacji majątku państwowego. Najdroższe transakcje zawarto w 1999 r., kiedy sprzedano majątek za 1,2 mld lewów (615 mln euro).
Wydatki państwa w procesie prywatyzacji wynoszą 1,3 proc. przychodów.
Ewgenia Manołowa