Rozmówcami amerykańskiego prezydenta byli: premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown, Włoch - Silvio Berlusconi i prezydent Francji Nicolas Sarkozy.
"W tych rozmowach z naszymi sojusznikami i naszymi przyjaciółmi prezydent dyskutował o różnych środkach, które USA stosują w celu ustabilizowania rynków, a także o tym, jak ważna jest dla wszystkich krajów współpraca w koordynacji działań na rzecz znalezienia rozwiązań wszystkich problemów, wobec których stanęliśmy" - powiedziała rzeczniczka Białego Domu Dana Perino.
Dodała, że władze amerykańskie są zadowolone z rozmiaru światowych wysiłków i koordynacji działań.
Perino powiedziała również, że prezydent Bush jest otwarty na pomysł
spotkania przywódców państw G8. Przypomniała, że wcześniej odbędzie się
spotkanie ministrów finansów państw uprzemysłowionych, zaplanowane na najbliższy
weekend.