BWR jest nadal sam

Maria Trepińska
opublikowano: 1999-10-01 00:00

BWR jest nadal sam

Do końca trzeciego kwartału miały zapaść decyzje o przyszłym losie krakowskiego Banku Współpracy Regionalnej. Zarząd deklarował, że przed końcem września na pewno znajdzie inwestora. Nie znalazł.

Wczoraj wygasła zgoda Komisji Nadzoru Bankowego, by BWR nie pomniejszał funduszy własnych o stratę z lat ubiegłych. Miało to ułatwić rozmowy z potencjalnym inwestorem. Zdaniem Franciszka Palowskiego, rzecznika BWR, KNB zgodziła się już przedłużyć zgodę do końca roku.

KNB ustanowiła kuratora nadzorującego wykonanie programu naprawczego w Real Banku (spółce zależnej BWR). Zarząd krakowskiego banku przygotował dwie wersje tego programu. Pierwsza z nich zakłada pełne przejęcie BWR Real Banku przez BWR po wcześniejszym dofinansowaniu przez inwestora strategicznego. Druga — samodzielną sanację spółki przy objęciu kapitału przez nowego inwestora, którym byłby bank krajowy lub zagraniczny. Chętnych nie widać.

Jeszcze w lipcu Jan Blajer, prezes BWR, deklarował, że zarząd intensywnie szuka inwestora. Akcjonariusze banku uchwalili emisję akcji o wartości nominalnej 100-400 mln zł. Jej objęcie miało dać inwestorowi 58-85 proc. kapitału akcyjnego. BIG BG i Deutsche Bank przeprowadziły szczegółowe due-diligence.

Wkrótce bank powinien opublikować prospekt emisyjny. Teraz nowy inwestor ma pojawić się na przełomie października i listopada.

W ubiegłym roku BWR zanotował stratę na poziomie 74,7 mln zł. W efekcie wartość kapitałów własnych banku jest ujemna (-6,4 mln zł), co stanowi poważne zagrożenie dla dalszej działalności grupy.