LONDYN (Reuters) - Ceny miedzi spadły w poniedziałek na poziomu najniższego od lutego 1987. Analitycy sądzą, że jest to efekt nadwyżki produkcyjnej i światowego kryzysu gospodarczego.
Na Londyńskiej Giełdzie Metali za trzymiesięczne kontrakty terminowe na tonę miedzi płacono 1.364 dolarów, czyli o 10 dolarów mniej niż w piątek.
Według Standard Banku w Londynie konsumpcję miedzi napędzał w ostatnich latach boom w sektorze zaawansowanych technologii i wraz z jego końcem popyt znacznie spadł.
Ponieważ jest mało prawdopodobne, że w najbliższym czasie popyt na miedź wzrośnie, producenci będą zmuszeni do obniżenia produkcji, sądzą analitycy.
((Reuters Serwis Polski, tel. +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))