Cena ropy spadła o 2 proc.

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2024-08-30 21:18

Cena ropy naftowej spadła o około 2 proc. w piątek, gdy inwestorzy analizowali oczekiwania dotyczące wzrostu podaży w ramach OPEC+ od października oraz malejące nadzieje na znaczną obniżkę stóp procentowych w USA w przyszłym miesiącu, po opublikowaniu danych wskazujących na silne wydatki konsumentów – podaje agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Kontrakty terminowe na ropę Brent na dostawy październikowe, które wygasają w piątek, spadły o 1,16 USD, czyli 1,5 proc., do poziomu 78,78 USD za baryłkę. Zaliczyły one spadek o 0,3 proc. w skali tygodnia i o 2,4 proc. w skali miesiąca. Z kolei notowania amerykańskiej ropy West Texas Intermediate (WTI) spadły o 2,20 USD, czyli o 2,9 proc., do 73,71 USD, co oznacza spadek o 1,5 proc. w ciągu tygodnia i 3,4 proc. w sierpniu.

Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową i jej sojusznicy, znani jako OPEC+, planują zwiększyć produkcję od października. Ma to zrównoważyć wpływ słabnącego popytu w obliczu przerw w produkcji w Libii oraz zobowiązań niektórych członków do ograniczenia produkcji w celu zrekompensowania nadprodukcji.

Inwestorzy zareagowali na nowe dane, które wykazały solidny wzrost wydatków konsumentów w USA w lipcu, co sugeruje, że gospodarka nadal ma się dobrze na początku trzeciego kwartału. W efekcie maleją szanse na obniżenie stóp procentowych o pół punktu procentowego przez Rezerwę Federalną w przyszłym miesiącu. Niższe stopy procentowe zazwyczaj sprzyjają wzrostowi gospodarczemu i mogą zwiększyć popyt na ropę.

Libijska Krajowa Korporacja Naftowa poinformowała, że niedawne zamknięcia pól naftowych z powodu konfliktu między rywalizującymi frakcjami ze wschodu i zachodu kraju doprowadziły do utraty około 63 proc. całkowitej produkcji ropy. Według firmy Rapidan Energy Group straty te mogą wynosić od 900 tys. do 1 miliona baryłek dziennie i potrwać kilka tygodni.