LONDYN (Reuters) - We wtorek przed południem ceny ropy nie ulegały większym zmianom z powodu braku informacji, które mogłyby wpłynąć na rynek. Zdaniem analityków w ciągu dnia ceny mogą jednak spaść, ponieważ inwestorzy oczekują wzrostu zapasów tego surowca w USA.
Po zamknięciu sesji na rynku paliwowym w Nowym Jorku Amerykański Instytut Paliwowy (API) opublikuje cotygodniowy raport na temat zapasów ropy w USA. Analitycy prognozują, że w minionym tygodniu zapasy te wzrosły o około 2,5 miliona baryłek.
Grudniowe kontrakty terminowe na ropę Brent wyceniano na 25,65 dolara, podobnie jak w poniedziałek.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))