OPEC chce, by cena ropy wzrosła do 25 USD (100 zł) za baryłkę. Mimo groźby utraty części rynku na rzecz konkurencyjnych producentów, organizacja chce zaostrzyć ograniczenie wydobycia surowca.
Dzisiaj ministrowie Organizacji Państw Eksportujących Ropę (OPEC) mają spotkać się, by ustalić nowe cele polityki wydobywczej. Poprzednie uzgodnienia, zakładające podwyższenie cen surowca o 24 proc. poprzez redukcję wydobycia o 1,5 mln baryłek dziennie, obowiązują do końca czerwca. Przedstawiciele władz Arabii Saudyjskiej i inne państwa członkowskie mają zamiar wprowadzić bardziej restrykcyjne kwoty wydobycia surowca.
Dalsze ograniczenie wydobycia przez OPEC może grozić utratą przez kartel udziału w rynku na rzecz chociażby takich konkurentów, jak Rosja. Mimo powolnego wzrostu popytu, OPEC woli ograniczyć wpływy ze sprzedaży surowca niż dopuścić do spadku jego cen.
Ceny ropy na londyńskiej giełdzie spadły w piątek o 1,3 proc. — do 24,75 USD (99,7 zł) za baryłkę po tym, jak Reuters, za anonimowym źródłem, podał, że Wenezuela — członek OPEC — ogłosiła jednostronne zwiększenie wydobycia, by zwiększyć wpływy budżetowe i załatać dziurę budżetową. Hugo Chavez, prezydent Wenezueli, zaprzeczył tym doniesieniom.
Wenezuela jest trzecim co do wielkości producentem ropy zrzeszonym w OPEC z 13-proc. udziałem w mocach wydobywczych kartelu. Jej kandydat może zostać wybrany na sekretarza generalnego OPEC. Jako faworyt wymieniany jest Alvaro Silva, minister energetyki i górnictwa. Decyzja w sprawie wyboru sekretarza zapadnie prawdopodobnie na dzisiejszym posiedzeniu władz grupy.
Analitycy oceniają, że OPEC podejmie decyzję o dalszym ograniczeniu wydobycia ropy, stawiając sobie za cel podniesienie ceny w tym roku o 0,28 USD (1,1 zł). Specjaliści uważają, że starania OPEC mogą nie przynieść oczekiwanych rezultatów. Mimo że w ubiegłym roku udało się nakłonić Rosję i Norwegię do ograniczenia wydobycia, umowa z OPEC przestanie obowiązywać już z końcem czerwca. Rosja nie jest zainteresowana dalszym ograniczaniem wydobycia, gdyż cena na poziomie 16-23 USD (64,5-92,7 zł) za baryłkę, niższa o 5 USD (20,2 zł) od widełek przyjętych jako cel OPEC, jest dla producentów z tego kraju satysfakcjonująca.