Chcesz zarządzać portfelem? Najpierw uśmierć żyrafę

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2012-02-23 00:00

JAK ZROBIĆ KARIERĘ NA RYNKACH

Zbliża się czas rekrutacji na tegoroczne staże w instytucjach finansowych. Rekrutować będą wielkie banki inwestycyjne zza oceanu i małe polskie firmy doradcze.

Chcesz zacząć karierę w finansach? Czas zainwestować w siebie.

Sprawdź, jakiej wiedzy wymagać będą od ciebie na rozmowie kwalifikacyjnej. Najciekawsze pojawiające się pytania zebrał portal BusinessInsider.

Oto dziesięć najbardziej niestandardowych, jakie usłyszeli szukający pracy adepci finansów. Pamiętajcie, że to jedynie mały wycinek możliwości rekrutujących.

1 Jak poradziłbyś sobie z atakiem niedźwiedzia?

To pytanie tylko z pozoruwydaje się bezsensowne. Nie chodzi bowiem o strategię inwestycyjną na bessę, ale o obronę przed prawdziwym zwierzęciem.

2 Dlaczego aplikant powinien umieć znaleźć na nie odpowiedź? To papierek lakmusowy, jak radzi sobie z rozwiązywaniem niestandardowych problemów. Innym przykładem jest pytanie, jak uśmiercić żyrafę.

Nie znaleźliśmy na nie odpowiedzi nawet na portalu Yahoo Answers.

3 Na tym tle banalnie proste wydaje się pytanie o strategię gry w rosyjską ruletkę. Jeżeli twój poprzednik przeszedł próbę żywy, to... czy powinieneś przeładować pistolet, zanim sam przystawiszgo sobie do głowy?

Okazuje się, że tak. Ryzyko, że zginiesz, spada wtedy z 1/5 do 1/6!

4 Dogłębnie sprawdzone zostaną także inne przydatne umiejętności. Testem na zdolności sprzedażowe młodego finansisty może być zadanie: sprzedaj mi mojego własnego smartfona.

Przekonanie do wejścia w tak marny interes siedzącego przed tobą starego wyjadacza może być nie lada wyzwaniem.

5 Równie karkołomne może się okazać zadanie, by przekonać żonę (w tej roli oczywiście wystąpi bankier z opasłym brzuchem) do przeniesienia się do Hongkongu.

Właśnie tam chce cię przenieść twój pracodawca. Cóż, bez umiejętności negocjacyjnych młody adept sztuki finansów pogrzebie swoje szanse.

6 W cenie jest również sprawność rachunkowa. Masz w rękach kostkę Rubika, w której każda krawędź składa się z 10 bloczków. Jak łatwo policzyć, cała kostka ma ich 1000.

Ile bloczków pozostanie, jeżeli pozbędziemy się wierzchniej warstwy ze wszystkich ścianek?

7 Do kanonu rozmów kwalifikacyjnych weszły też pytania logiczne. Oto przykład. Dysponujesz dwoma koszami, jednym pełnym czarnych, drugim pełnym białych kulek.

Jak je rozdzielić między kosze, by prawdopodobieństwo jednoczesnego wylosowania pojedynczej białej kulki z obu było największe?

Właściwej odpowiedzi nie udało się nam niestety ustalić przed zamknięciem tego wydania.

8 Warto także być na bieżąco. Jeden z aplikantów do pewnego banku inwestycyjnego opowiadał, że padło pytanie o wynik meczu futbolu amerykańskiego z poprzedniego dnia. To jednak wcale nie oznacza, że na dalszy plan może zejść wiedza fachowa.

9 Być może usłyszymy zatem pytanie, jak zmieni się przeciętny termin zapadalności obligacji w zarządzanym przez nas hipotetycznym portfelu, jeżeli wzrosną stopy procentowe.

10 Kandydat może też zostać poproszony o oszacowanie wartości stoiska z hot-dogami na Dolnym Manhattanie.

By to zrobić, trzeba wiedzieć, ile kosztuje pojedyncza kanapka, ile schodzi ich dziennie oraz jakie koszty ponosi sprzedający. Gdy w ten sposób ustalimy przyszłe przepływy finansowe, wystarczy już tylko naszkicować na kartce model wyceny stoiska. Jeśli dobrniemy do tego etapu, będziemy mogli śmiało powiedzieć, że posadę mamy w kieszeni.