Chińskie spółki technologiczne nie chcą już Wall Street

WST, Bloomberg
opublikowano: 2011-12-08 12:55

Chińskie spółki technologiczne, które pozyskały 7,8 mld USD z pierwotnych ofert (IPO) przeprowadzonych na Wall Street w ciągu ostatnich 12 miesięcy mają co najmniej jeden dobry powód by przenieść swoje notowania do Hongkongu.

Jest nim przede wszystkim znacząco wyższa wycena na giełdzie tego azjatyckiego miasta.

Przykładowo, podczas gdy Perfect World, czwarty pod względem wielkości w Chinach operator gier on-line kwotowany jest w Nowym Jorku na poziomie 3,9 w przypadku wskaźnika cena do zysku, jego mniejszy rywal NetDragon Websoft jest wyceniany w Hongkongu na poziomie 13. Zdaniem Victorii Mio, zarządzającej portfolio w Robeco Group, ta dysproporcja może zachęcić niektóre firmy do „powrotu na Wschód”.

Tak stało się już m.in. w przypadku Harbin Electric, chińskiego producenta elektrycznych silników. Byliśmy zmęczeni Nowym Jorkiem, gdzie były ogromne problemy z komunikacją z inwestorami – wyjaśnia Yang Tianfu, dyrektor generalny spółki.

Powracające z Zachodu firmy mogą preferować Hongkong z jeszcze jednego powodu. Rodzime giełdy w Szanghaju i Shenzhen wymagają bowiem restrukturyzacji do formy krajowych podmiotów.

Od 2010 r. plany związane z przeniesieniem notowań z USA zapowiedziało już 18 chińskich spółek, wynika z danych Roth Capital Partners. Z kolei od 2000 r. swoje oferty IPO przeprowadziło w Stanach co najmniej 48 chińskich firm technologicznych, w tym taki gigant internetowy jak Baidu. Dla porównania w Hongkongu było ich 17.