W czerwcu 2025 r. w Chinach odnotowano drastyczny spadek instalacji systemów energii słonecznej i wiatrowej. Według danych opublikowanych przez Narodową Administrację Energii, kraj dodał zaledwie 14 gigawatów nowych mocy fotowoltaicznych — o 85 proc. mniej niż rekordowe 93 gigawaty z maja.
Tak nagłe wyhamowanie jest efektem zmian legislacyjnych, które weszły w życie 1 czerwca. Jeszcze w maju, w oczekiwaniu na nowe przepisy, Chiny zainstalowały więcej paneli słonecznych niż w jakimkolwiek innym miesiącu 2024 roku
Nowe przepisy wywracają rynek
Tradycyjnie najwięcej instalacji notuje się w grudniu, ale w tym roku szczyt aktywności przypadł na maj. Zdecydowały o tym dwa nowe przepis. Pierwszy, obowiązujący od 1 maja, znacznie utrudnia podłączanie domowych paneli dachowych do sieci energetycznej oraz drugi, który wszedł w życie 1 czerwca, zniósł gwarantowane ceny zakupu energii, co wcześniej zapewniało projektom fotowoltaicznym i wiatrowym przewidywalne zyski.
Oba te działania znacząco wpłynęły na rentowność projektów odnawialnych źródeł energii, powodując niepewność i spadek inwestycji.
Trudna druga połowa roku dla branży OZE
Spadek liczby instalacji był spodziewany, ale jego skala zaskoczyła rynek. Wiodący chińscy producenci energii już ostrzegają przed spadkiem marż i zysków netto w drugiej połowie 2024 roku. Sektor obawia się, że spora część sprzedaży została przesunięta na maj, a obecnie popyt gwałtownie się kurczy. W dodatku nowe przepisy mogą doprowadzić do przejęć i konsolidacji w branży, jako że wielu mniejszych graczy nie jest w stanie konkurować przy zmniejszonej opłacalności projektów.
Wiatrowa też w dół, ciepłownictwo w górę
Również sektor energetyki wiatrowej ucierpiał – w czerwcu zainstalowano jedynie 5 gigawatów nowych mocy, wobec 26 gigawatów miesiąc wcześniej.
Jedynym segmentem, który odnotował wzrost, była energetyka cieplna – tu moc nowych instalacji wyniosła 8 gigawatów.
