
Chodzi o naprawdę dużą skalę zjawiska. Podczas gdy już w styczniu dostawy zagraniczne benzyny z Państwa Środka ograniczone zostały do 840 tys. ton, w lutym eksport ma wynieść zaledwie 285-360 tys. ton, wynika z prognoz dwóch chińskich firm konsultingowych i podmiotów handlowych.
W przypadku realizacji takiego scenariusza, oznaczałoby to najniższy poziom eksportu rafinowanych paliw od lutego 2015 r., kiedy to – jak wynika z danych Generalnej Agencji Celnej – wyniósł 224 tys. ton.
Z kolei jak szacują handlowcy z Singapuru, w lutym może spaść również eksport drogą morską paliwa lotniczego z Chin do 400 tys. ton. Byłoby to o około 100 tys. ton mniej niż w styczniu.
Nieco inaczej przedstawia się kwestia eksportu oleju napędowego. Firmy konsultingowe Wood Mackenzie, Longzhong i JLC twierdzą, że sezonowy popyt krajowy na paliwo przemysłowe i do samochodów ciężarowych pozostaje słaby. W efekcie, jak szacują, eksport chińskiego oleju napędowego przekroczy 2 mln ton.
W rezultacie łączny eksport oleju napędowego, benzyny i paliwa do silników odrzutowych w lutym wyniesie od 3,9 do 4,15 mln ton, porównywalnie do poziomu ze stycznia