Na około dwie godziny przed rozpoczęciem handlu na rynku kasowym kontrakty terminowe na Dow Jones Industrial Average zyskiwały 0,18 proc., na S&P 500 0,16 proc., a na Nasdaq 100 0,14 proc. Wtorkowa sesja przyniosła spadki – indeks Dow Jones stracił 0,2 proc., S&P 500 zniżkował o 0,4 proc., a technologiczny Nasdaq Composite spadł o 0,7 proc.
Jednym z impulsów do korekty były rozczarowujące informacje ze spółki Oracle. Okazało się, że jej marże w segmencie chmurowym są niższe od oczekiwań, a część kontraktów z Nvidią w zakresie wynajmu chipów generuje straty. W reakcji akcje Oracle potaniały o 2,5 proc., co pociągnęło w dół cały sektor technologiczny.
AI – nowe eldorado czy potencjalna bańka?
Narastają obawy, że euforia wokół spółek związanych ze sztuczną inteligencją zaczyna przypominać bańkę internetową z przełomu lat 90. Analitycy ostrzegają, że rosnąca koncentracja kapitału w kilku gigantach technologicznych – takich jak Nvidia, Microsoft czy Alphabet – zwiększa ryzyko gwałtownej korekty.
Ekonomiści Goldman Sachs podkreślają jednak, że obecna sytuacja nie wskazuje jeszcze na klasyczną bańkę spekulacyjną. Ich zdaniem kluczowe dla inwestorów pozostaje utrzymanie szerokiej dywersyfikacji portfeli i unikanie nadmiernej ekspozycji na pojedyncze sektory.
Shutdown wydłuża się, rośnie niepewność
Dodatkowym źródłem napięcia na rynku pozostaje trwające już ósmy dzień zamknięcie amerykańskiego rządu federalnego. Choć jego skutki gospodarcze są na razie ograniczone, ekonomiści ostrzegają, że dłuższy impas może podkopać zaufanie inwestorów i opóźnić publikację ważnych danych makroekonomicznych, w tym raportu o zatrudnieniu.
Fed w centrum uwagi
Inwestorzy czekają na publikację protokołu z wrześniowego posiedzenia Fed, zaplanowaną na godz. 20:00 czasu polskiego. Dokument ma ujawnić, jak głębokie są różnice zdań wśród członków FOMC w kwestii dalszego kierunku polityki stóp procentowych.
W środę zaplanowano również wystąpienia kilku kluczowych przedstawicieli Rezerwy Federalnej – Michaela Barra, Austana Goolsbee, Lorie Logan i Neela Kashkariego. Ich komentarze mogą wpłynąć na oczekiwania rynkowe dotyczące tempa ewentualnych obniżek stóp w 2026 r.